O w dupę...
Znaczy... mówiąc/pisząc szczerze czegoś takiego się spodziewałem ale nie sądziłem że posuniesz się aż tak daleko...
Ok.
Przynajmniej będzie ciekawie.
Mam nieodparte wrażenie że nadchodzący fakt nie zostanie zapomniany w przyszłości.
Spodziewałem się wojny domowej w królestwie, a teraz wszystko wskazuje na to że może być w samym księstwie.
Seria jest zarąbista i jestem na bierząco
Będę wyczekiwał kolejnych części
To dopiero początek, ten świat wcale nie jest łagodny i pod powłoką dobrych manier kryje mroczne głębie. Bohater nie raz się jeszcze o tym przekona, walka o władzę nie zostawia bowiem miejsca na sentymenty. On sam tkwi w tym po uszy, chociaż nie zdaje sobie jeszcze z tego sprawy. Postaram się w miarę regularnie wstawiać kolejne odcinki. Dzięki za wpis i pozdrawiam.
Ciekawe jak nasz Marcus sobie poradzi w nowym otoczeniu. No i ta próba z teściową. Znam z autopsji ze nieraz partnerzy córki miewali takie sprawdziany z teściową. Pozdrawiam
Witam
Marzenia Marcusa o swojej przyszłej małżonce bardzo realne i niedalekie.
Zaślubiny poprzez pierścień i noc poślubna z teściową? Ciekawe bardzo. Końcowe rozgoryczenie i bunt wobec matki uważam za sensowne.
No i Demon ze Sudrun zostaje.
Pozdrawiam
Trudno się dziwić, że młodzieniec taki jak Marcus czuje się zdradzony i sprzedany. Co do ślubu przez pierścień, to zaślubiny "per procura" (przez pełnomocnika) stanowiły w średniowieczu zwyczajną praktykę w rodzinach panujących. A "sprawdzian" wydał mi się zwyczajem logicznym, skoro o moc chodzi. Odpowiednik stanowił średniowieczny również obyczaj "oględzin" narzeczonej przez matkę pana młodego. Jak już wspominałem, bawię się w tej opowieści odwracaniem konwencji.
No to super test…
Mam pytanie. Co się stanie jeśli podczas testu królowa zajdzie w ciążę? Wróci do swojej córki i powie jej 'no to twój mąż ale tak wyszło'?
Świat się wyraźnie rozbudowuje a fabuła rozkręca. Fascynuje nie. Zostawiam 5 i powoli czytam dalej
Panie szlachetnej krwi władające mocą potrafią spowodować zajście w ciążę (a te bardziej wprawne nawet wybrać płeć poczętego potomka) albo też do tego nie dopuścić. To podstawowa umiejętność (zwłaszcza zapobieganie nie planowanej ciąży), pozwalająca im korzystać z mocy. Podejrzewam jednak, że Berenika i tak może nie okazać entuzjazmu wobec całej tej sytuacji. Staram się rozbudowywać świat w trakcie rozwoju fabuły. Czytelnik poznaje go razem z bohaterem, który do tej pory też nie wiedział zbyt wiele o różnych sprawach.
Pozdrawiam.
Jeśli to miałby być świat, w którym miałbym wylądować, uciekłbym w pustkowia. Trochę straszna perspektywa z mojego punktu widzenia. Naprawdę ciekawie piszesz, aż się chce czytać, mimo wcześniejszych uprzedzeń.
Komentarze (13)
Znaczy... mówiąc/pisząc szczerze czegoś takiego się spodziewałem ale nie sądziłem że posuniesz się aż tak daleko...
Ok.
Przynajmniej będzie ciekawie.
Mam nieodparte wrażenie że nadchodzący fakt nie zostanie zapomniany w przyszłości.
Spodziewałem się wojny domowej w królestwie, a teraz wszystko wskazuje na to że może być w samym księstwie.
Seria jest zarąbista i jestem na bierząco
Będę wyczekiwał kolejnych części
Marzenia Marcusa o swojej przyszłej małżonce bardzo realne i niedalekie.
Zaślubiny poprzez pierścień i noc poślubna z teściową? Ciekawe bardzo. Końcowe rozgoryczenie i bunt wobec matki uważam za sensowne.
No i Demon ze Sudrun zostaje.
Pozdrawiam
Mam pytanie. Co się stanie jeśli podczas testu królowa zajdzie w ciążę? Wróci do swojej córki i powie jej 'no to twój mąż ale tak wyszło'?
Świat się wyraźnie rozbudowuje a fabuła rozkręca. Fascynuje nie. Zostawiam 5 i powoli czytam dalej
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania