Jakoś nie potrafiłem się wciągnąć, może to dlatego, że aktualnie czytam Trylogię Sowiego Maga i za bardzo jestem wciągnięty w papierowe czytanie? No cóż na pewno nudne nie było :)
Ja również wole lekturę tradycyjna, papierowa. Jakos lepiej sie czyta. Dlatego bawię sie mysla, zeby moze kiedys wydać te opowieść, gdy zostanie ukończona.
Pozdrawiam
Adekwatna zemsta ze strony Marcusa
Przypalić loczki i buźkę - bez jego mocy, trochę się naczeka na jakiego ładnego Pana, co jej wystarczająco dużo mocy da, by się wyleczyć.
Zresztą - kto wie? Może rany wywołane przez magię się nie goją? Może te pozostają na zawsze?
Zobaczymy.
Tak czy inaczej, odcinek świetny
Realistycznie przedstawiony pojedynek czarownic, przed faktycznym starciem. Podobna taktyka co w przypadku maszyn oblężniczych.
Ruch, że Aurora kazała ewakuować wieżę - bardzo mi się podoba. Zachować rozsądek w takiej sytuacji, to nie byle co - barbarzyńcy mają więcej oleju w głowie, niż zakładałem.
Dziwi mnie jednak ta cała szopka z wezwaniem do oddania Marcusa, to aż dziwne - w takim wypadku musi przyznać się że straciła SZLACHETNEGO PANA - a to wielka rana dla jej prestiżu - wielka Pani Siedmiu Bram i jej córka, tracą PIERWSZEGO MĘŻA?!
Oj - coś czuję że ten fakt zrani ją znacznie mocniej, niż to co mogła dostać w bitwie.
Zostawiam oczywiście 5
I z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.
Pozdrawiam
Kapelusznik
Cieszy mnie Twoja opinia na temat batalistyki magicznej, obecnej w tym odcinku. Sceny batalistyczne jeszcze sie pojawia, nawet w większej skali. Co do próby rokowań przed bitwa, to sadze, ze mogły stanowić podstęp, z zamiarem zwabienia Marcusa na wały i potraktowania go magicznym ciosem. Ostatecznie, księżna od pewnego czasu zamierza go zabić, bo stal sie zbyt niebezpieczny dla niej samej i całego Królestwa i jego ustroju. Atak na gród podjęła z tego przeciez powodu. Gdyby Marcus zginął na samym poczatku, dalszy szturm nie byłby nawet potrzebny.
Dzieki za wizyte i pozdrawiam.
"Wreszcie o tym, w jakimi metodami zdobywała ponoć magiczną siłę." literóweczka.
W końcu jestem na bierząco! Myślę, że to nie przypadek, że imię Aurora i jej ojca zaczynają się na A. Idąc wcześniejszym wzorcem sugerowałoby to, że są jakimś dawnym szlachetnym rodem. Tłumaczyłoby to też umiejętność posługiwania się przez Aurorę mocą.
Ten odcinek to opis chyba największej jak dotąd walki zbrojnej i magicznej za razem. Bardzo dobre zobrazowanie magicznych zmagań. Nie było problemu, żeby sobie to wyobrazić.
5 ode mnie ;)
Tak, mozna tak przypuszczać, to jacys dawni potomkowie szlachetnego rodu, o rozrzedzonej jednak krwi. Co do batalistyki, to nie ostatnia scena bitwy (z uzyciem magii, oczywiscie). Opowiesc fantasy powina solidna bijatyke zawierac. ? Literowke poprawie. Dzieki za komentarz i pozdrawiam do listopada, wtedy ponownie sie odezwe.
Komentarze (8)
Pozdrawiam
Przypalić loczki i buźkę - bez jego mocy, trochę się naczeka na jakiego ładnego Pana, co jej wystarczająco dużo mocy da, by się wyleczyć.
Zresztą - kto wie? Może rany wywołane przez magię się nie goją? Może te pozostają na zawsze?
Zobaczymy.
Tak czy inaczej, odcinek świetny
Realistycznie przedstawiony pojedynek czarownic, przed faktycznym starciem. Podobna taktyka co w przypadku maszyn oblężniczych.
Ruch, że Aurora kazała ewakuować wieżę - bardzo mi się podoba. Zachować rozsądek w takiej sytuacji, to nie byle co - barbarzyńcy mają więcej oleju w głowie, niż zakładałem.
Dziwi mnie jednak ta cała szopka z wezwaniem do oddania Marcusa, to aż dziwne - w takim wypadku musi przyznać się że straciła SZLACHETNEGO PANA - a to wielka rana dla jej prestiżu - wielka Pani Siedmiu Bram i jej córka, tracą PIERWSZEGO MĘŻA?!
Oj - coś czuję że ten fakt zrani ją znacznie mocniej, niż to co mogła dostać w bitwie.
Zostawiam oczywiście 5
I z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek.
Pozdrawiam
Kapelusznik
Dzieki za wizyte i pozdrawiam.
W końcu jestem na bierząco! Myślę, że to nie przypadek, że imię Aurora i jej ojca zaczynają się na A. Idąc wcześniejszym wzorcem sugerowałoby to, że są jakimś dawnym szlachetnym rodem. Tłumaczyłoby to też umiejętność posługiwania się przez Aurorę mocą.
Ten odcinek to opis chyba największej jak dotąd walki zbrojnej i magicznej za razem. Bardzo dobre zobrazowanie magicznych zmagań. Nie było problemu, żeby sobie to wyobrazić.
5 ode mnie ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania