Literówka w tytule - "Nowy Świat Czarownicz, cz. 44".
Odnoszę wrażenie, że zaczynasz "przegadywać", ale upewnię się przy kolejnej części i jakby tak "moc" odrobinę na mocy straciła...
Gdzieniegdzie brakuje przecinka, ale to szczególik.
Z tą literówką w tytule, złośliwość zużytej odrobinę klawiatury, ale racja, poprawiłem na czas jedną, ta została. Teraz usunięta. Nie każdy rozdział może pędzić od szczęku mieczy do kul magicznego ognia, ale wezmę Twoją opinię pod uwagę.
Dzięki i pozdrawiam
Akwadar Czytelnik zawsze "wie lepiej", w końcu autorzy może i piszą głównie dla siebie samych, ale publikują już (chociażby na necie) dla Czytelników. Dlatego wezmę tTwoją opinię pod uwagę.
Jako że jest to chyba najdłuższa, seria na opowi to wezmę się za jej czytanie. Ten rozdział ocenie jak przebrnę przez pozostałe 43. Ostrzegam mogę być szorstka w ocenie.
Cin Jasne, dzięki za odwiedziny. Rzeczowe uwagi zawsze mile widziane. Ale najdłuższa seria to chyba jednak nie jest, weźmy np. "Demona" Kapelusznika albo "Mur" Krajewa, w różnych odsłonach i kontynuacjach. A w świecie "Star Wars" umieszcza swoje teksty (też solidnych rozmiarów) Pontaru (np. "Stary przyjaciel" - sam obecnie czytam).
Pozdrawiam
Nefer, może cie to zaskoczy, ale akurat dorwałam się już do "Wroga Republiki" - Kapelusznika. Dlatego ma w planach przeczytać "Nowego wroga Republiki" - Pontaru
Oczywiście wszystko w swoim czasie.
Dialogi na poziomie jak zawsze.
Napięcie rośnie.
Wszystkie figury miłosne, trójkąty i kwadraty... ech - na razie jest sporo chaosu i zamieszania, ale chyba taki był cel, więc nie krytykuje
""Powrót króla" to moze przesada, bardziej "syna marnotrawnego". ? Licze, ze ten chaos stanie sie z czasem bardziej czytelny.
Dzieki za wizyte i pozdrawiam.
Cóż z tego co widzę to opowiadanie a raczej już powieści jest spójna. Postacie postępują logicznie, wszystkie mają jakieś motywy bardziej lub mniej widoczne i to je napędza a co za tym napędza akcję. Już widzę jak Aurora będzie siać śmierć i zniszczenie za to co stało się z tanem.
Jeśli zaś chodzi o Marcusa to chyba każda postać kobieca na niego leci.
Wybacz, że odpisuję z opóźnieniem, dopiero co wróciłem z podróży. Staram się, by całość była logiczna, a bohaterowie postępowali kierowani takimi czy innymi korzyściami albo uczuciami. Marcus ma specyficzny dar, jest wyjątkowo silnym dawcą mocy, a to rzutuje na postępowanie wielu bohaterek opowieści.
Dzięki za wizytę i pozdrawiam.
Jestem w końcu. Wydaje mi się, że plan pozostawienia całego wojska Marcusowi jest ryzykowny ale w zasadzie alternatywy nie ma. Ciekawa informacja z nowym mężem i to w dodatku trzecim. Drugi pozostaje nieznany ale czy w sumie ten trzeci nie będzie drugim?
Nie mam się co do stylu przyczepiać bo jest w porządku. Będę czytał dalej a na razie 5.
Masz rację, wynikną z tego kłopoty, ale bohaterowie nie mieli raczej innego wyjścia. Trzeci małżonek odegra jeszcze swoją rolę. Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam.
Komentarze (16)
Odnoszę wrażenie, że zaczynasz "przegadywać", ale upewnię się przy kolejnej części i jakby tak "moc" odrobinę na mocy straciła...
Gdzieniegdzie brakuje przecinka, ale to szczególik.
Dzięki i pozdrawiam
Pozdrawiam
Oczywiście wszystko w swoim czasie.
"Powrót Króla"
Odcinek ok.
Dialogi na poziomie jak zawsze.
Napięcie rośnie.
Wszystkie figury miłosne, trójkąty i kwadraty... ech - na razie jest sporo chaosu i zamieszania, ale chyba taki był cel, więc nie krytykuje
Daję 5
Dobrze że wróciłeś
Dzieki za wizyte i pozdrawiam.
Jeśli zaś chodzi o Marcusa to chyba każda postać kobieca na niego leci.
Dzięki za wizytę i pozdrawiam.
Nie mam się co do stylu przyczepiać bo jest w porządku. Będę czytał dalej a na razie 5.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania