nudy piekielne kręgi.

Młodym i próżny czlowiekiem byłem. Chętnie piłem i się bawiłem. Na bakier byłem zawsze z nauką, lecz życie pokory mnie nauczyło. Zrezygnowałem ze szklanek zbyt wielu by się pouczyć mój przyjacielu. Błędów wciąż dużo robię, bo trudno się uczy mej starej głowie. Za język polski ostatnio się wziąłem aby nie umrzeć strasznym matołem. Czy sens ma to jakiś, sam tego nie wiem, pomyślę o tym jak będę w niebie. Choć może i w kotle ja wyląduję a wtedy też se coś zarymuję. W piekle odtwarza się jedna sztuka i piekło dla tego który nie szuka. Więc nie chcę już teraz w tym łez padole, wpaść w nudy piekielne kręgi i pisać będę choć błędy robię. Końcówkę się zmieni i będzie pięknie.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania