O czeskim błędzie

Przeczytałem w ogłoszeniu:

„Lunapark cudną zabawą”.

W środku, ku memu zdziwieniu,

nasycali inną „strawą”.

 

„Czytaj dobrze, nie jak leci! –

siebiem skarcił, pełen wrażeń. –

Mało brakło, żebym dzieci

wziął na igrce w lupanarze”.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Agrafka 5 miesięcy temu
    A może miało się pomylić? Nie używane słowo lupanar, choc lunapark już też odchodzi.
    Pzdr :-)
  • Zdzisław B. 5 miesięcy temu
    Oj, to byłaby poruta :)))
    PS. Chociaż jeszcze przed wojną panował zwyczaj, że ojciec opłacał synowi w lupanarze "stanie się mężczyzną", kiedy ten kończył 18 lat ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania