Usunięte

--- CLOSED ---

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (34)

  • kamińe 10 miesięcy temu
    trup i gada?
    maskarada
  • paluszki z paczuszki 10 miesięcy temu
    Z tym smutnym i refleksyjnym opowiadaniem skojarzyły mi słowa z poniższej piosenki.

    https://m.youtube.com/watch?v=ZGMrvNCquyA&pp=ygUJTGlzdCBkbyB
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Hej! Dzięki za odwiedziny i podzieleniem się piosenką, która pasuje przekazem. Wszystkiego dobrego dla Ciebie :)
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    podzielenie*
  • Pobóg Welebor 10 miesięcy temu
    Klimat przypomniał mi o piosence Bielizny "Władek przechodzi w piąty wymiar"
    https://youtu.be/6iwBEVaVbgw

    Pozdrawiam 🙂
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Miło, że wpadłeś. I po cichu liczę na szerszą refleksję przy wolnej chwili. Dziękuję za podzielenie się utworem. Wszystkiego dobrego dla Ciebie :)
  • Pobóg Welebor 10 miesięcy temu
    Sufjen, później przeczytam jeszcze raz i spróbuję coś powiedzieć. Dzięki 🙂
  • Dekaos Dondi 10 miesięcy temu
    Sufjen↔Pierwsze zrozumienie, to... emocjonalne zapętlenie, z nutką buntu. Czemu tak, a nie inaczej. Próba zrozumienia, wielu spraw. Nieuniknionych i tych, na co jeszcze mamy wpływ. Wyjścia na zewnątrz, z jednoczesnym zostaniem, wewnątrz. Tak jakby na tym wzgórzu, pochował część siebie, by móc wędrować "lżejszy" by szukać odpowiedzi↔Pozdrawiam🙂:)
    P.S↔W pewnym sensie, mam skojarzenie z dawny opkiem mym:)
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Dzięki za odwiedziny i podzielenie się refleksją. Miło też, że "wgryzłeś" się tekst.
  • maciekzolnowski 10 miesięcy temu
    Talent masz, pisać umiesz, szkoda, że pojawiają się te denerwujące pauzy między kolejnymi akapitami. I że szalejesz z przecinkami. Pozdrawiam, MZ. :)
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Dzięki za zerknięcie i lekturę. Pozdrawiam :)
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    A styl jak to styl, ulega ciągłej ewolucji. Mam nadzieję, że ciężką pracą pójdzie w dobrą stronę. :)
  • MartynaM 10 miesięcy temu
    Przygnębiający tekst. Niewiele bywa tu takich, które wyciskają ze mnie łzy...
    Dziękuję.
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Cieszy mnie bardzo, że tekst wywołał u Ciebie emocje. I dziękuję za lekturę. Pozdrawiam! :)
  • Marian Bo 10 miesięcy temu
    A mnie brakło .... czego nie wiem. Ale mam wrażenie, że jest coś dalej...być może tam gdzie kończy się sznur...
    Dobre. Podobało mi się.
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Dziękuję za podzielenie się refleksją. I cieszy mnie fakt, że wzbudził refleksje. To dla mnie największy komplement. Pozdrawiam :)
  • Pobóg Welebor 10 miesięcy temu
    Bardzo podoba mi się to o żonie i zupie, której nie miał... Żeby żyć naprawdę trzeba umrzeć, to w sumie prawda odwieczna. Text nie jest jednoznaczny, dla mnie to "nie wiem o czym mówisz" jest bardzo wymowne, najpierw: bliskich tracimy na zawsze i nie da się do nich dołączyć, a potem: nigdy żadnych bliskich nie było, zawsze jesteśmy sami, a reszta to "uzewnętrznianie się duchowe", cała ta ściema.
    Ja też chyba znikam, może napiszę text pożegnalny, żeby nie przyszło mi do głowy już niczego więcej pisać...
    Pozdrawiam 🙂
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Dziękuję Ci za refleksje. Bardzo wartościowe. Pozdrawiam :)

    PS Pisz, pisz - dialogi są przednie ;)
  • Pobóg Welebor 10 miesięcy temu
    Sufjen, dzięki, ale jak mogę nie żyć zgodnie z tym, co piszę? Dzieci naprawdę widzą krasnoludki, wróżki i anioły. To jest nasze utracone dziedzictwo. Dzieci nie piszą 😃
  • MartynaM 10 miesięcy temu
    Pobóg, tutaj jest wszystko zapisane. Młody człowiek zostaje sam z dziećmi, bo żona umiera. Musi być silny, żeby wychować i zapewnić dzieciom podstawowe potrzeby. Jest załamany, ale się stara. Dopiero kiedy dzieci są dorosłe myśli o sobie, o tym co przeżył, jak przeżył... widzimy jego drogę prowadząca na cmentarz i z powrotem, słyszymy rozmowę z Bogiem, pełną skargi i bólu, no i na końcu ostateczną decyzję... na dodatek popartą stanem zdrowia, który nie rokował raczej.

    Rozmowa ze starcem... dla mnie to jakby wyrzuty sumienia za potraktowanie w ten sposób równie samotnego człowieka, który rozumiał jego ból i chciał pomóc.
  • Pobóg Welebor 10 miesięcy temu
    Chodzi Ci o to, że text jest jednoznaczny? Nie jest chociażby przez to, że musimy się domyślać kto mówi w cudzysłowach. Czyli: to mówi jedna i ta sama osoba. A bohater jest przecież żałosny, to też jest w texcie. Ja rozumiem źle, bo niczego się nie domyślam, to jest społecznie złe 😃
  • MartynaM 10 miesięcy temu
    Pobóg Welebor, w cudzysłowie jest albo zapis myśli, albo zapis rozmowy.

    Bohater nie jest żałosny, jedynie zmęczony życiem.
  • MartynaM 10 miesięcy temu
    Albo ja źle czytam...
  • Pobóg Welebor 10 miesięcy temu
    MartynaM, dobrze czytasz, możesz wybrać jak chcesz czytać. Nie widzę błędu u Ciebie ani u siebie, choć może być błąd, ale to chyba nie jest takie ważne, liczy się jak odebraliśmy...
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Pobóg Welebor Ja nieśmiało wtrącę, że jak tekst wywołuje takie dyskusje... chyba znaczy to, że wyszedł. Miło czytać takie dysputy. A gdzie leży prawda? Kto wie ;)
  • MartynaM 10 miesięcy temu
    Też tak myślę, Pobóg.

    Tak, to dobry test, dlatego budzi emocje.
  • MartynaM 10 miesięcy temu
    tekst*
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    MartynaM I cieszy mnie, że trafiło na takich czytelników. Dobrego wieczoru :)
  • Pobóg Welebor 10 miesięcy temu
    Sufjen, tak, text wyszedł, ale nie ma żadnej prawdy. Co miał autor na myśli nie ma znaczenia, liczybsię to, co zostało napisane. Nieraz autor pisze co innego, niż chce 😉
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Pobóg Welebor ;)
  • MANACHI 10 miesięcy temu
    Aż się popłakałam kiedy czytałam, chociaż to nie moje zbytnio klimaty ♡
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Dziękuję ślicznie za podzielenie się refleksją i lekturę. Pozdrawiam :)
  • Lotos 10 miesięcy temu
    Dobre, zmusza do refleksji, napisałem dwa opka. O podobnej tematyce, ale w zupełnie innym stylu, widać lubimy te klimaty.
  • Sufjen 10 miesięcy temu
    Dzięki za zerknięcie i lekturę. To jest chyba mój ulubiony gatunek szeroko pojętego pisarstwa.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania