o haftowaniu i wyszywaniu ikonek

na początku były makatki

potem zapach ciała i włosów

do podebrania w ciemności

trudno ustalić kto na kogo polował

i które ujęcie oczu było czystsze

 

kilka razy układałem się w fugach

z nową glazurą na licencji z Lascaux

w tym imporcie doznań i wiedzy

to rodzice a nie Picasso

nauczyli mnie rozbierać zwierzęta

i pozyskiwać własną duszę

dla świeczek na mogile

 

o wieczności nie wspomnę

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Jacom JacaM 16.06.2021
    Noo
  • Trzy Cztery 16.06.2021
    Niesamowity wiersz.
  • kigja 16.06.2021
    Interesujący.
  • Piotrek P. 1988 16.06.2021
    Inspirujący wiersz. Bardzo dobry motyw z Lascaux i Picasso. Czuć klimat europejski, a nawet światowy. 5, pozdrawiam :-)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania