o haftowaniu i wyszywaniu ikonek
na początku były makatki
potem zapach ciała i włosów
do podebrania w ciemności
trudno ustalić kto na kogo polował
i które ujęcie oczu było czystsze
kilka razy układałem się w fugach
z nową glazurą na licencji z Lascaux
w tym imporcie doznań i wiedzy
to rodzice a nie Picasso
nauczyli mnie rozbierać zwierzęta
i pozyskiwać własną duszę
dla świeczek na mogile
o wieczności nie wspomnę
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania