O kryzysie branży growej w latach '80

Druga generacja konsol wprowadziła świat gier do domowego zacisza. Spowodowało to jej ogromną sprzedaż i popularność. Kiedy porównamy dzisiejszych producentów do dawniejszych, nie znajdziemy wielu różnicy. Atari widząc ogromny zysk, wprowadziło na rynek wiele gier niskiej jakości. Jak na przykład licencjonowany E. T. czy konwersja klasycznego już Pac-Mana. Spowodowało to do wielu problemów medialnych, gdzie np. Atari miało we wrześniu 1983 na terenie wysypiska Alamogordo (Nowy Meksyk), zakopywać niesprzedane kartridże i konsole. Dodajmy do tego rozwój, wielozadaniowych komputerów domowych. Na czele z Commodorem C64, ze swoim hasłem: "Po co kupować dziecku konsolę, która odciągnie je od nauki, skoro możesz kupić komputer, który przygotuje do college’u?" . Przez co miliony zmieniło swoje plany zakupowe. Wielu producentów i sprzedawców uznawało też, że popularność gier wideo jest jedynie chwilowa i nie ma sensu zapełniać je półkami.

 

Jak nie wiadomo, o co chodzi to wiadomo, że chodzi o…

 

Do 1983 sprzedaż gier polegała na tym, że nie sprzedane kopie wracały do wydawcy, a sklep otrzymywał nowy tytuł i tak do czasu, aż się nie sprzedadzą wszystkie kopie.

Pod koniec lat 70. pojawiła się firma Activision. Pierwszy producent gier, niebędący powiązany z żadnym producentem. Założona przez byłych pracowników Atari, dość szybko otrzymała pozew od macierzystej firmy. Skończyła się ona ugodzie, pozwalająca tworzyć gry przez firmy trzecie. Spowodowało to wejście, nowych firm wcześniej niezwiązanych z grami, widzących w nich szybki i spory zarobek. Zwiększyła się liczba pracowników branży, wyżej wspomniana firma pozyskało w ten sposób, zarzuty od Mattel za m. in. szpiegostwo gospodarcze. Przez szybki rozwój, już w czerwcu 1982 liczba tytułów wzrosła ze stu do czterystu. Wchodząc w ten sposób na drogę zapaści rynkowej. Duża ilości wydawanych tytułów, uniemożliwiły kontrolowanie jakości gier przez firmy wydawnicze. Wiele gier nastawionych na zarobek, na światło dzienne wychodziło po kilku tygodniach pracy. Dyrektor sprzedażowy Intellivision powiedział: "Produkty na dwa lata zostały wepchnięte w jeden rok i nie ma szansy na zrównoważenie systemu. Wyżej wspomniana zasada sprzedaży kartridżów, zmusiła do obniżki niesprzedawalnych gier niskobudżetowo. W ten sposób gra, która w .82 kosztowała 35$ w 1983 roku, kosztowała jedynie 5 dolarów. Klienci kupowali jedynie tanie i przecenione gry, wypierając te jakościowe". Spowodowało to odbicie się od branży w ogóle oraz sprzedawcy widząc uciekającą modę na gry wideo, zastępowało je innymi produktami. Wiele firm takich jak Mattel i Magnavox odeszło od przemysłu, małe firmy dość szybko upadły. Nawet automaty były symbolem, końca żywota gier. W tym momencie 19 czerwca 1983 roku wyszła gra Dragon’s Lair. Pierwsza gra wydana na nośniku laserowym okazała się ogromnym sukcesem. Rynek konsol i komputerów, również walczył o swoje. Jack Tramiel rozpoczął prawdziwą wojnę cenową komputerów osobistych. W jednym z artykułów wspomina: "W styczniu 1983 Tramiel obniżył cenę VIC do 139 dolarów i [Commodore] C64 do 400 dolarów. TI zareagowało (...) obniżając cenę 99/4A do 149 dolarów. Tramiel odpowiedział, obniżając ceny VIC poniżej 100 dolarów, zmuszając TI do dalszej obniżki ceny 99/4A do 100 dolarów (...). 10 czerwca 1983 roku TI ogłosiło największą stratę w całej historii firmy, trzy miesiące później wycofało się z rynku komputerów domowych. (...). W tym momencie również Atari stanęło na granicy bankructwa. Latem 1984 roku, dział firmy Atari Computers ogłosił upadek, którą po opuszczeniu Commondore kupił Tramiel" W ten sposób rynek w 1983 roku wart 3,2 mld $ w 1986 roku wyniósł jedynie 100 mln $.

 

Skutki krachu rynkowego

 

Pierwszym skutkiem było przeniesieniu głównego rynku gier z USA do Japonii. Gdzie powstała pierwsza konsola trzeciej generacji od firmy Nintendo Entertainment System. Konsola NES przodowała na rynku, o drugie miejsce na podium walczyła Japonia ze swoją konsolą SEGA oraz Ameryka z odbudowaną firmą Atari i ich konsolą XEGS. Jednak i to nic nie dało. Amerykańska firma w 1996 roku ogłosiła pełną upadłość. Drugim i prawdopodobnie ważniejszym skutkiem, było rozpoczęcie produkcji gier przez firmy trzecie oraz zaimplementowanie w konsolach systemy zabezpieczeń. Wzrosło też znaczenie PC-ta jako platformy growej. Dzięki wydawaniu gier na komputer Electronic Arts przetrwało krach na rynku gier.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania