O kulturze w saunie

O równość panie walczyły,

wciąż o niej panom prawiły.

„Tolerancja i kultura” –

tak chciała matka i córa.

.

Więc czemu panie, gdy zimą

pan chciałby wygrzać swój żywot,

z wrzaskiem go z sauny wyrzucą,

jeszcze złym słowem zasmucą.

.

Nie patrzą nawet, że mrozy,

chłop nagi, blednie ze zgrozy

(gdyż może być z tego krewa –

wnet falsecikiem zaśpiewa).

.

Chłopy zaś w saunie (to pewne)

niewiastę przyjmą uprzejmie,

grzecznie wśród siebie posadzą,

nawet swój ręcznik oddadzą.

.

Kobieta siądzie swobodnie

(tak zachowują się godnie),

jeszcze rozmową zabawią

i komplementy jej prawią.

---

”Komu więc brak tej kultury”?!

Słuchajcie, matki i córy –

Ogłady się od nas uczcie…

Do sauny... już z nami wróćcie.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • ... do szuflady 30.09.2021
    Zdzisław B. ?????
    Ta siódemka - przy poczytalności/w sensie ilości odsłon/ z pewnością należy do mnie hahaha
    Rewelacyjne pióro klasy "S"... nikt mi dzisiaj nie zdoła popsuć humoru/nie ma takiej siły.
    W takim wydaniu... jak najbardziej jestem za koedukacją, no może z większym procentem pierwiastka męskiego???
    Poleciała 'pełna konstelacja' i aż żal, że taka wątła jest jej możliwość.
    Pozdrawiam
  • Zdzisław B. 30.09.2021
    Hmm... domniemywam z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa, że facecja chyba uprzyjemniła wieczór... :D Skłamałbym, gdybym napisał, że to mi się nie podoba ;)
    Również pozdrawiam :)
  • ... do szuflady 30.09.2021
    ?kokiet z Ciebie?... facecja wprost przednia.
  • Zdzisław B. 01.10.2021
    Jaa?! Tylko ekstrapoluję na podstawie Twojego komentarza ;)
  • Bożena Joanna 01.10.2021
    Niekiedy emancypacja bywa niepożądana, w saunie gorąco i wszystko może się zdarzyć, przeszkodą widownia.
    Przeczytałam z uśmiechem tolerancji.

    Pozdrowienia!
  • Zdzisław B. 02.10.2021
    Noo... niespodzianki sa esencją żywota człeczego ;)
    Co do emancypacji - widocznie nie wszystko można zrównać. Wystarczy tam, gdzie można. Różnijmy się pięknie - my nie urodzimy dzieci, wy nie noście zbyt wielkich ciężarów.
    U mnie też uśmiech na twarzy... i przymrużenie oka ;)
    Tolerancja jest ok :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania