o miłości
jeśli miłość miałaby dłonie
dotykałaby twoich skroni
jeśli ma nogi
biegnij z nią po zielonej łące
motyle kochają w sposób motylkowy
teraz przy herbacie patrzysz mi w oczy
cichy szept muzyki
ze zdartej płyty
przenika sufit ściany
świeca rysuje obrazy na szkle
może to miłość może lek dla ciebie
Następne części: o miłości
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania