O natchnieniu

Weny dla stażystów rada

- starajcie się wiersze pisać

miast je mozolnie układać.

Więc póki nie poczujecie

"iskry bożej"

odkrywajcie serca w prozie.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • andrew24 dwa lata temu
    Tak patrząc nie można być trenerem żadnej drużyny, kierować grupą ludzi, to byłaby katastrofa.
    Pozdrawiam
  • ireneo dwa lata temu
    Co tam trenerem, prezesem nawet nie dałoby się. Ty możesz, z pomocą boską, jako że do obłoków ci nadto cięźko.
  • Szpilka dwa lata temu
    kto powiada, że pisanie
    to łatwizna - bagatela,
    coś pewnikiem mu się stanie
    lub usłyszy - ej, spierdzielaj! ✺◟(•‿•)◞✺
  • ireneo dwa lata temu
    bez zacięcia poetyckiego, zdaniem komentującego usera, trudno być trenerem. A czy kapłanem można? Wszak kierowanie stadem to jak drużyną. Krasicki to biskupem został ale taki arcy już, Gulbimowicz, talentów poetyckich nie przejawiał, podobnie jak komtur toruński, doktor etyk, podnóżkowo akceptujący wpływ pokus na osobowość tęgich dostojności.
  • Szpilka dwa lata temu
    Ireneo

    Ale Jan Paweł ładnie pisał albo ksiądz Twardowski:

    Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą ¬‿¬
  • ireneo dwa lata temu
    Szpilka
    To co prawda poza merytum tematu, ale z faktu, że Seneka napisał - człowiek winien być dla człowieka rzeczą świętą, nie wynika, iż byłby dobrym kapłanem.
    Ocena Karola W. jako.papieża, nie jest jednoznaczna.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania