O ostatnich dniach...

Jak to jest w rzeczywistości,

że osoba bardzo miła,

otrzymuje tyle złości.

 

Powiem szczerze, to jest słabe.

Nagle znika twoja radość,

ona zdaje sobie sprawę.

 

Mówisz szybko to, co czujesz,

że ci źle, że jesteś sama.

A ktoś ci na buty pluje.

 

Bo to przecież jest typowe,

że się ludzi lekceważy

i się jest z sąsiadem w zmowie.

 

Szkoda tylko, że nie widzą,

że to są te ciężkie czasy

i cię w końcu znienawidzą...

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania