o poszukiwaczu

/a nasze czarne serca biją nam radośnie bum tarara bum/

 

rozpalony poszukiwacz zanurza sito w lodowatych kamieniach,

wyciąga je z wody, przegrzebując siatkę wymacuje kluczyk,

chowa go do zaciśniętej pięści, spręża się jak struna,

wszystkimi czterema kończynami wyrywa z koryta strumienia

i zaczyna oszalały zbieg prosto w dół zbocza,

a za jego plecami z prawej i z lewej strony

wynurzają się i zaczynają go ścigać

inni poszukiwacze mknący już w poprzek stoku,

poszukiwacz gwiżdże na swojego konia,

koń skraca do niego dystans,

poszukiwacz wskakuje na niego

i rusza z kopyta w stronę

szklanej góry

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Canulas 07.07.2019
    Trening wyobraźni jest zarezerwowane dla specjalnej (co dwutygodniowej) zabawy. W sumie nikt Ci nie zabroni, ale raczej sporo osób zamiast na Twym tekście, skupi się wpierw na tym.
    Tak jak i ja ;)
  • Mane Tekel Fares 08.07.2019
    Zmień proszę kategorię na inną, niż Trening Wyobraźni.
  • Pan Buczybór 08.07.2019
    W zasadzie to nie jest wiersz, ale wygląda na to, że siedzisz w tym swoim specyficznym stylu i nie ma sensu cię z tego na siłę wyciągać. Miłego zatracenia.
  • DrV 11.07.2019
    dziękuję pięknie (:

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania