O pracy

Miejsce, w którym pracuję jest dziwne. Obserwuję swoich kolegów z pracy i jestem pod wielkim wrażeniem. To niezwykłe, że można wyglądać na tak zapracowanego i jednocześnie nic nie robić. Pracowanie na pokaz to coś, co zawsze mnie bawiło.

 

Jest taki typ człowieka, który nieustannie musi coś robić. Jeśli w pracy nie ma akurat nic konkretnego do zrobienia, taka osoba na siłę szuka sobie zajęcia. Może na przykład przenosić przedmioty z punktu A do punktu B, a następnie z punktu B do punktu A. Grunt, żeby przełożeni widzieli, że coś robi. Po jakimś czasie pojawia się jednak sytuacja, w której realnie jest coś do zrobienia. Okazuje się wtedy, że taka osoba jest znacznie mniej efektywna. Popełnia więcej błędów i ma mniejszą motywację. Wszystko przez to, że zamiast odpocząć w momencie, kiedy była na to okazja, on wolał udawać, że pracuje. Może po prostu takie są konsekwencje życia w strachu. Człowiek traci częściowo zdolność do racjonalnego myślenia. Nie jest w stanie dać sobie przestrzeni do nicnierobienia. Jest zatopiony w pędzie swojego zastraszonego umysłu. Właśnie – pęd – tutaj pojawia się kolejna kwestia.

 

Jest też taki typ osoby, która zawsze musi pracować bardzo szybko. I oczywiście popełnia przy tym mnóstwo błędów. Załóżmy, że ma na wykonanie jakiejś czynności dwie godziny. On robi to w pół godziny. Zadanie wykonane, pora przejść do innej czynności. Po czasie jednak, okazuje się, że nie do końca. Wszystko było zrobione nie tak jak powinno. Taka osoba spędza kolejne cztery godziny, żeby naprawić to, co zepsuła przez swój pośpiech i niedbalstwo.

Jeśli czas mnie nie ogranicza albo mam go wystarczająco dużo, to robię wszystko świadomie i dokładnie. Wrócę jeszcze do tematu pracy na pokaz. Zamiast marnować swój czas na bezsensowne czynności, możemy wykorzystać go na rzecz własnego rozwoju. W sytuacjach, w których nie mam akurat nic konkretnego do zrobienia, przeglądam artykuły na tematy które mnie interesują. Czytam o literaturze, kinie, rozwoju osobistym albo fotografii. Jeśli mam bardzo mało wolnego czasu czytam afirmacje, cytaty albo wiersze.

Warto skupiać się również na tym co tu i teraz. Myśleć o tym co można zrobić w tej chwili, żeby najlepiej wykorzystać swój czas. Wyklucza to zamartwianie się, obgadywanie innych, narzekanie i inne bezsensowne czynności. Dla mnie to marnowanie czasu i energii.

 

Myślę, że warto bawić się swoją pracą. Myśleć o tym, że wykonując pożyteczną czynność, robimy coś dobrego dla innych. Sprawiamy, że inni dostają coś, co przynosi im szczęście. Możemy również uczynić obiektem medytacji czynność którą wykonujemy. Skupiać się na swoim oddechu i wykonywać naszą pracę z pełną starannością. Nawet najnudniejsze czynności mogą być fascynujące, jeśli podejdziemy do nich z odpowiednim nastawieniem. Nie szukam sobie pracy na siłę. Robię w tym czasie coś dobrego dla siebie. Uważam to za sprawdzony przepis na trochę bardziej spełnione i szczęśliwe życie.

Następne częściO pracy z klientami

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Marian ponad rok temu
    "Myślę, że warto bawić się swoją pracą."
    Byłoby to fajnie, ale w rzeczywistości praca rzadko jest zabawna.

    "Myśleć o tym, że wykonując pożyteczną czynność robimy coś dobrego dla innych."
    Czy pracując, myślimy o innych? Chyba rzadko.

    W sumie tekst ciekawy, tylko trochę mało realistyczny.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania