O samobójstwie na wesoło
Chodzi sobie człowiek po ziemi
brutalny los ciągnie go w dół
i biedny w rozpaczy się pogrąża
łzy płyną ogromnym strumieniem
a On ciągle się potyka
mija godzina za godziną
i nic się nie zmienia
Nagle na wybitny pomysł wpada
przecież można się pozbyć okrutnego przeznaczenia więc zabić się postanawia
wszystko co potrzebne przygotował
i zrobił to samobójstwa dokonał
teraz na tej ziemi już żaden człowiek go nie zrani
już nigdy nie będzie miał problemów z finansami i już nigdy nie będzie nieszczęśliwie zakochany
Pytanie tylko jaki los spotkał go po śmierci
Komentarze (5)
Lubił strzelać, zwłaszcza karne
Poszedł do lasu
Narobił hałasu
Szkoda tylko, że do własnej bramki
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania