O spokojnej pracy

(Jakby ktoś poszukiwał pewnej, spokojnej pracy, do tego dobrze płatnej, to na rynku są oferty. Wystarczy poszukać... 😛)

 

Małżonka, dobra niewiasta,

dość miała męża w rozjazdach.

Nagrała mu pracę spokojną,

pod dachem, do tego dostojną.

 

Firma z tradycją, ze wzięciem,

niezagrożona zamknięciem,

przyjemny chłodek w niej latem,

nikt z klientów nie jest frustratem…

 

Goście milczący, nic z trucia,

żaden się nigdy nie rzucał.

Ta praca to żyć, nie umierać!

…nim gościa ułoży – ubiera.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Szpilka dwa lata temu
    o to tylko tanato-
    praktor pójdzie na to ¬‿¬
  • Zdzisław B. dwa lata temu
    Czyż nie ma spokojnie w pracy?
    Mało roboty, dużo kołaczy ;)
  • Ann dwa lata temu
    skąd ja to znam
  • Zdzisław B. dwa lata temu
    Nie wiem, ale przyjmuję, że znasz ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania