Obecność

Nie ma ubrań na tym świecie, które byłyby ujmą dla Twojego obrazu.

Nie ma brylantów tak błyszczących w świetle jak Ty.

Gdybyś tylko świecić potrafiła, Twój blask uczyniłby ze Słońca jedynie marną świeczkę.

 

Kiedy wzrok mój z Twoim się spotyka, serce na chwilę przestaje bić,

Zastyga bez rytmu, jakby czas zatrzymał swój bieg.

Jak rzecze się, że Jedyny swe dzieło uczynił dobrym,

 

Tak Ty dobrem moim jedynym jesteś.

Gdyby prawdą było, że spadające gwiazdy spełniają życzenia,

Pragnąłbym jednego – bym dnia pewnego mógł być Ciebie wart.

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Grisza rok temu
    Ciekawa ta Twoja składnia. Bardzo konsekwentnie stosujesz ją w kolejnych wierszach. Raz Ci ją chwalą, raz ganią... No cóż, kwestia gustu, ale faktem jest, że może się przejeść. Interesujący mógłby być efekt, gdybyś spróbował kolejny wiersz wzbogacić (choć inni powiedzą: zubożyć) rymem.
    Swoją drogą ciekawe, jak mówisz na co dzień...
  • E.T. 1979 rok temu
    Pięknie o miłości niespełnionej;)
  • Senograsta rok temu
    każdy spotyka królewny swoje
  • PatrycjuszKR rok temu
    Przepięknie napisane daję 5 😁😊

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania