Obecność
Gdybyś był gdziekolwiek
koło mnie
Gdybyś słowo zostawił
zamiast tych wspomnień
Gdybyś wychodząc choć szepnął
,,nie czekaj,,
I nawet bajkowo wrzasnełabym:
Nie zwlekaj!
I wszystkie te krzyki, zmyślone, prawdziwie,
Mniej szczere, czy uczciwe..
Wszystko byłoby najlepsze,
Bo zostawiłeś po sobie tylko w pokoju
powietrze.
I jak ja mam teraz tym dzieci obdarować ?
I gdzie ja mam teraz cały ten żal schować?
Gdybyś tu był, wszystko mogłabym
za Ciebie darować
Bo gdybyś tu był, i wczoraj i dzisiaj
Ta mała kruszynka,
z czułości sciskałaby pluszowego Misia
I choćbyś namiastką troski starszą obdarował
I choćbyś półsłowo stojąc w drzwiach
jej ofiarował
Gdybyś cokolwiek, jakkolwiek uczynił
Mogłabym dawna żyć, zamiast dźwigać
I garb bez odpowiedzi kto zawinił..
A wszystkie oczy skierowane na mnie
Wszystkie, beszczelne i ostre wywody:
Niech padnie !
Tylko co ona tu kiedy zrobiła?
Że nawet serce tak dawno Temu zostawiła?
Że teraz ona ma dziurę rozpaczy i żaLu
Bo kochać prawdziwie, to wszystko oddać
I wszystko oddała, nie znając umiaru
A gdyby ktoś tylko mógł mi zanucić:
Bajkę, balladę, cokolwiek, tyle lat..
Naprawdę, chce żyć! Żyć zamiast latami się smucić
I nie powiem dzisiaj, że świat się pomylił
Bo serce na strzępy rozerwał,
I tylko rozpacz i żal wszędzie rozpylił
Komentarze (3)
Niemniej jednak, temat zdecydowanie na niejeden wiersz, opowiadanie itp. Jeśli to osobiste przeżycia autora to przeglądanie tematu czasem pomaga. Przelanie na papier żalów niekiedy daje swoiste uwolnienie.. pomaga! Wiem po sobie! ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania