Objawienia schizofrenii

z odchodów synowie i córki

malowali ściany

z twojego łona wirtuozi i geniusze słowa

 

czasem oblicze masz groźniejsze od marsa

zsyłasz pioruny na świat który cię nie chce

i sprawiasz że w samym środku miasta

rośnie wyspa pełna kolorowych ptaków

w oceanicznych wodach drapacze chmur

 

nie jestem godna possać twojego palca u nogi

królowo chorób córko wygnania i samotności

Średnia ocena: 3.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Tjeri 10.04.2021
    Straszne. W pewien sposób hipnotyzujące...
  • Dead_Dog 10.04.2021
    Napisałbym "odchodami synowie...", a ostatni fragment... niesmaczny.
  • Agnes07 11.04.2021
    Tjeri :))
    DEAD_DOG :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania