Objazd

Gdy wyruszałam

W tą drogę

Moje serce

Srebrny dzwon

Uderzało mocno

Równomiernie jak

Bicie zegara

 

W drodze do Ciebie

Spotkałam tych

Którzy je obejmowali

Ciepłym spojrzeniem

Słuchając otwartymi oczami

I tych którzy próbowali

Wbić noże

Zatykając uszy

By nie słyszeć

Dzwoniącego bólu

 

O tych ostatnich

Postanowiłam zapomnieć

 

Teraz wiem że za każdym

Zapomnieniem gubiłam

Cząstkę ufnych początków

Przepraszam za moje

Skurczone serce

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania