Poprzednie części: obłuda
obłuda
moje życie
trzysta sześćdziesiąt pięć dni
rok w rok
czas zatacza koło
bezlitośnie chłoszcze
świat otacza myśli
jak gmach szklanej instytucji
praca dom
znaki i nakazy
kolejny prezydent otrzyma nagrodę Nobla
za humanitarne zakończenie wojny
sztandar na maszcie łopocze nieznośnie
dla mnie za wysoko
zamykam oczy
gdzie ja jestem
chyba śnię
rok za rokiem
krok w krok stukot kół pociągu
ciągną ludzie
do nierządu do nałogu
prosto na gehenny dno
idąc na przeciw w masce Zorro
za tych co po tamtej stronie
cisza smutek po kłopocie zamilkli
nie mów nic
ani słowa
to jest właściwa droga
wypełniony mózg półprawdami
poukładamy by odejść w nieznane
Komentarze (7)
Ode mnie masz szczere życzenia...wszelkiej pomyślności:)
Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku/co najmniej na cały rok.
Serdecznie pozdrawiam.
Wszystkiego najlepszego w Nowym roku!
Pozdrawiam ciepło.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania