Obowiązek kladę na waszeci

Generaknie, to wszystko jest jak trzeba

Nie spieszno sie do piekła,

nie tęskno mi do nieba

Rozkoszy ziemskich już nie oczekuję

Lecz jajecznica z boczkiem

zawsze mi smakuje

Nie jeżdzę samochodem

chociaż mnie nogi bolą

Miejsca pochówku nie mam

bo nie dbam gdzie mnie wypierdolą

Spopielone ciało moje rozsybcie na posesjach

twórców mojego i rodziny mej nieszczęścia

 

Boguś 121225

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Boguś wczoraj o 17:25
    Rodzina, rodzina totalnie inna nit ta nad Wisłą.Po dekadach pobytu schodziż do tego samego poziomu i zaczynasz być happy (z drugiej roboty)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania