Pokaż listęUkryj listę

obraz podświadomości

to było małe zadrapanie

 

codzienne spojrzenie

powiększało rozmiary

pojawił się ból

 

któregoś dnia

wyszedł ze mnie

ledwo łapiąc oddech

żyła w nim tylko

odrobina żalu

 

z trudem poznałem

tę twarz

 

to było tylko małe zadrapanie...

Następne częściObraz

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Cain dwa lata temu
    Dobry wiersz. Słaby tytuł.
  • Lotos dwa lata temu
    Dzięki za odwiedziny, masz rację muszę nad tym jeszcze pomyśleć.
  • Anonim rok temu
    Poprawiałeś tytuł?
  • Lotos rok temu
    żyjącżycie Nie, zapomniałem, a teraz jakoś nie mam do tego głowy.
  • Grafomanka dwa lata temu
    to było małe zadrapanie

    codzienne spojrzenie powiększało rozmiary
    pojawił się ból
    któregoś dnia wyszedł ze mnie
    z trudem łapiąc oddech
    żył w nim jedynie ogrom żalu - zrezygnowałam z 'tylko', gdyż jest w ostatnim wersie, no i 'odrobina' nie bardzo pasuje, jeżeli zmieniła wszystko, to znaczy że dużo zabrała

    z trudem poznałem
    tę twarz

    to było tylko małe zadrapanie...

    Chyba tak bym ułożyła wersy.
    Teraz spróbuję wejść w treść... patrząc oczami grafomanki, można wyobrazić sobie, że ot ktoś napisał wiersz o tym, że z zadrapania doszło do zakażenia i na twarzy pojawiło się coś paskudnego, co wyglądem przeraża, ale to byłoby za proste, zbyt banalne, powierzchowne spojrzenie.
    Dlatego wchodzę głębiej - bez grafomanki - no i tutaj wyświetla mi się obraz kogoś bardzo zranionego, kto nawet na początku małą wagę przywiązywał do jakiegoś, nazwijmy to, epizodu, jednak codzienne obserwacje doprowadziły do pojawienia się bólu. Ten ból narastał stopniowo, gromadził się wewnątrz, by wreszcie znaleźć ujście... więc znalazł, ale cena była bardzo wysoka, świadczy o tym wers:

    'z trudem poznałem
    tę twarz'

    Po nim mamy znowu powtórzone 'to było tylko małe zadrapanie' - czy jednak możemy uwierzyć, że to zadrapanie było małe? Ja nie wierzę...
  • Grafomanka dwa lata temu
    Tak sobie jeszcze myślę, że można więcej wyciągnąć z tych słów... że jeszcze głębiej można wejść. Zastanowić się skąd ten żal i na tym oprzeć kolejną wizję.
    Niby proste słowa, a ile można z nich wydobyć... i to jest fajne.
  • Lotos dwa lata temu
    Dzięki za sugestie, już poprawiłem, co do tego małego zadrapania to taka rysa w świadomości, a głęboka rana w podświadomości, świadomośc widzi tylko małe zadrapanie, ale ona coraz bardziej boli, zaczyna się powiększać (coś się zaczyna przypominać). Wreszcie wychodzi, jakieś , kiedyś zaprzepaszczone marzenie, być może miłość, droga, którą chciało się podążać, ale np. zabrakło wiary. Coś szlachetnego zostało zrzucone do podświadomości z czasem stając się niezrozumiałym koszmarem, kiedy wreszcie udało mu się na nowo przebić do świadomości było już bardzo słabe, mogło wyzwolić tylko żal, że kiedyś tam...
  • kasiaczek dwa lata temu
    To musiała być grzybica odbytu😂😂😂
  • Lotos dwa lata temu
    Bogumił?
  • Anonim rok temu
    Takie właśnie potrafi być to spojrzenie.
  • Historyk 3 miesiące temu
    W sam raz do renomowanego pisma poetyckiego, do podcierania sobie tyłków przez redaktorów dyżurnych.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania