Znam Modestowe "Obrazki z wystawy".
Tu miniatury podwórkowe, przyznam, że trochę lektura się dłużyła.
Może gdyby ująć je w narracji pierwszoosobowej, ustylizować na dziecięcy język, udialogować... ale to tylko takie gdybanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Zaciekawił mnie tytuł, lecz po przeczytaniu uważam, że ma on niewiele wspólnego z cyklem miniatur fortepianowych.
Oczywiście do każdego tekstu można wymyślić muzykę, tylko tutaj poszczególnym scenom brakuje kontrastu, tak wyraźnie zaznaczonego w kompozycji Musorgskiego: „Karzeł”, „Stary Zamek”, „Zabawy dzieci”, „Bydło”, itd.
Łączyć przeciętny tekst z nazwiskiem wybitnego kompozytora jest moim zdaniem raczej mało skromne, chyba, że zależało Ci na spopularyzowaniu jego twórczości. Pozdrawiam.
Oryginalne, nostalgiczne. Przypomniały mi się przebłyski z moich czasów dzieciństwa. Zabawy ze znajomymi w pobliżu domu, a także wyjazdy rodzinne do cioć, wujków, babci i na ogródki działkowe. 5, pozdrawiam :-)
Komentarze (3)
Tu miniatury podwórkowe, przyznam, że trochę lektura się dłużyła.
Może gdyby ująć je w narracji pierwszoosobowej, ustylizować na dziecięcy język, udialogować... ale to tylko takie gdybanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Oczywiście do każdego tekstu można wymyślić muzykę, tylko tutaj poszczególnym scenom brakuje kontrastu, tak wyraźnie zaznaczonego w kompozycji Musorgskiego: „Karzeł”, „Stary Zamek”, „Zabawy dzieci”, „Bydło”, itd.
Łączyć przeciętny tekst z nazwiskiem wybitnego kompozytora jest moim zdaniem raczej mało skromne, chyba, że zależało Ci na spopularyzowaniu jego twórczości. Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania