Obrazy
Znowu maluję na ciele obrazy bólu. Twa obojętność rani bardziej, niż moje obrazy.
Wyciągnę z siebie nóż by wbić go w Ciebie.
Rozsypię popiół by czuć go na ciele. Patrząc w gwiazdy wiem, że jestem potępieniem.
Znowu maluję na ciele obrazy bólu. Twa obojętność rani bardziej, niż moje obrazy.
Wyciągnę z siebie nóż by wbić go w Ciebie.
Rozsypię popiół by czuć go na ciele. Patrząc w gwiazdy wiem, że jestem potępieniem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania