Obrazy dzieciństwa

Moje życie mi przemyka przed oczami

tak wyraźnie, widzę wszystko jak by wczoraj

 

Babci uśmiech, gdy zgubiła mnie na sankach

Głos łagodny, gdy bajała o potworach

 

Drugą babcię, gdy zagniata swe drożdżówki

takie pyszne – z jagodami i jabłkami

 

Dziadka, który grzebie w piecu pogrzebaczem

iskry, które tańczą z płomieniami

 

Lato w polu, stogi siana i furmanka

mleko w kubku – takie z szumkiem od krasuli

 

Tą beztroskę dziecka i entuzjazm

tak mi dobrze było do was się przytulić

 

Tych obrazów mam bez liku – takich pięknych

jak mozaikę kolorową chowam w duszy

 

Za te chwile mego życia, dobry Boże

na kolanach podziękować Tobie muszę

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • realista 3 godz. temu
    Strumyk. Jest za co dziękować >Za te chwile mego życia, dobry Boże
    na kolanach podziękować Tobie muszę< Dzięki o Panie, że jesteś z nami.
  • Grisza 3 godz. temu
    "jakby" piszemy łącznie.
  • Bettina 3 godz. temu
    Jak Was kopne w dupẹ to sie zesracie.
  • realista 2 godz. temu
    Bettina. Czy fekalia tak cię podniecają , że czekasz na sranie? Zgłoś się do karolka on to lubi.
  • Bettina 2 godz. temu
    realista
    Realista. Really?
  • realista 2 godz. temu
    Bettina Koniec konwersacji .Dobranoc.
  • Notopech 2 godz. temu
    Treść jest, i wcale niegłupia; powiedziałbym, że na temat: ,,Czcij ojca swego i matkę swoją.”
    Warsztat — nie mogę napisać, że jest dobry albo zły.
  • Mona Demona 2 godz. temu
    Czytam o zagniataniu drożdżówek i grzebaniu pogrzebaczem i myślę: dobrze, że to jednak czysta nostalgia, a nie literatura erotyczna 😉
  • najmniejsza 2 godz. temu
    Przepiękna modlitwa i czule wspomnienie o dziadkach , sama mogłabym się podpisać pod każdym słowem obiema rękami :-) Brawo!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania