Rachunek sumienia
wszystko jest jakieś obce
osłonecznione niewinne pustawe
gdzieś daleko
żadnej z zagadek nie rozwiązałem
zmienność
na razie nie mam stałej odpowiedzi
nic już nie zachwyca
realizm obawy i niemocy
porzucenie wątpienia
ja i tylko ja
wiele twojej miłości
Komentarze (81)
chachachachahcachachachachacha
chachachachahcachachachachacha
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahhahahahahahahahahahahahhahahaha
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
Nikt ich durnot tu nie kupi.
ale przypał ale wtopa przez głupotę sam się wkopał :)))
taka klonów głupich wada
a tych dołów w bród nakopał aż mu schudła z pracy żopa :)))
każdy kopie mocno gardząc
a niech z liścia strzeli typa tu się nie ma sensu szczypać :)))
w ryj naplujesz, deszcz mu pada
kopniesz w tyłek
oknem wraca
Autobiografia!
czas omijać zatem klona klon bez żeru szybko skona :)))
Thank you for great fun :)
kopmy klony w kaczy kuper
prawda boli moczymord(k)ę.
do zadymy chęci mieli
idź do swego fraucymeru.
pakuj twe manatki
i odlatuj do swej chatki
Mówią, że gdzieś chodzi w świecie
Jakieś dziwne, ciche dziecię
Dziewczyneczka to jest mała
Twarz jej śniada, suknia biała
Wzrok jej dziwny i uroczy
Jakieś martwe, trupie oczy
W polne maczki się przebiera
Po cmentarzach kostki zbiera
Krwawą chustą głowę słoni
Czarny pręcik nosi w dłoni
A gdzie przejdzie tam jej ramię
Wszystkie kwiatki niszczy, łamie
A gdzie przejdzie tam o wiośnie
Trawka nawet nie porośnie
Raz ją chłopek jakiś trącił
Zaraz mu się mózg pomącił
Ręka w krótkiej uschła porze
I powiesił się gdzieś w borze
Tak po świecie jak po grobie
Drobna mara chodzi sobie
Słucha miłych sobie dźwięków
Pogrzebnego dzwonu jęków
A po miejscach gdzie przemija
Cień jej krwawo się przewija
I nikt nie wie skąd przybywa
Patrząc na nią dreszcz przeszywa
Zimno grobów od niej leci
Mówią, że to mór na dzieci
Oby tylko "na dzieci" ;)
Nie wszystkie dzieła mają tę samą wartość bądź gatunkowy ciężar. Nie obniżam także [złośliwie] ocen, co jest twoją i twoich pacyn specjalnością. A "dzieło" nie tyle skomentowałaś "krytycznie", lecz po hejtersku, znaczy ordynarnie.
Katastrofa.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania