Obserwator
Mieszkałem w małym miasteczku. Była to biedna okolica. Wysokie bezrobocie i dużo złodziei. Planowałem stąd wyjechać jak najszybciej. Miałem tu kilku przyjaciół ,ale nie byli mi oni na tyle bliscy ,żebym za nimi tęsknił. Lubili się znęcać nad wszystkim co się ruszało. Pozyskanie ich sympatii gwarantowało mi spokój w przeciwieństwie do reszty miasteczka. Pewnego dnia wybrałem się z nimi na bazar oczywiście ,żeby coś podwędzić. ,,Twardziele’’ z, którymi poszedłem to David i Kacper. Jeden gorszy od drugiego .Kacper był sprytnym chłopakiem. Szybko dostrzegł niepilnowane stanowisko z drewnianymi pudłami jabłek. Wziął kilka do kieszeni i zaczął krzyczeć ,żebyśmy uciekali co sił w nogach. Od razu po tym pojawił się zdezorientowany właściciel. Byliśmy już na końcu alejki. Mężczyzna nadal za nami biegł, ale nie miał szans bo był w tyle. Skręciliśmy w lewo i chłopaki zaczęli się śmiać. Kacper nie zauważył słupa i oberwał prosto w twarz. Nasz łup wypadł z jego kieszeni. W jednej chwili zza rogu wyskoczył mały chłopczyk i zabrał jabłka z podłogi. Skoczył po drewnianych pudłach na dach i zeskoczył w inną uliczkę. David się ostro wkurzył. Powiedział ,żebyśmy biegli za nim bo zna skrót. Zrobiliśmy parę skrętów i już widzieliśmy małego smroda. Ledwo biegł bo miał o wiele za duże spodnie. Kacper przyśpieszył gwałtownie i rzucił się na niego. Chłopczyk leżał już na brzuchu .
- Oddawaj nasze jabłka! - krzyknął.
- To i tak nie wasze jabłka! - Odkrzyknął.
Kacper postawił chłopca na nogi ,ale nadal trzymał mu mocno ręce z tyłu. David grzebał w jego kieszeniach szukając skradzionych owoców.
- Są rozgniecione! - Powiedział ze złością.
Uderzył chłopca w brzuch aż ten ugiął się i jęknął z bólu. Następne uderzenie wymierzył mu w twarz. Bił go aż z nosa wyciekła mu krew. Kacper nadal trzymał złodzieja. Po kilku następnych uderzeniach, chłopiec upadł na ziemię. Moi przyjaciele zaczęli go kopać aż ten zwymiotował.
- Znamy cię bo mieszkasz obok nas. Jak jeszcze raz cię zobaczymy to będzie jeszcze gorzej!
- Aż odechce ci się kraść!- Dodał David
Patrzyłem na to wszystko z obojętnością na twarzy. Na co dzień widzę jak kogoś tłuką i nie robi to na mnie wrażenia.
- Chodź Will! –Zawołał mnie Kacper.
Poszedłem za nimi .Gdy się odwróciłem zobaczyłem, że chłopiec nadal tam leży. Następnego dnia spotkaliśmy się przy naszym miejscu zabaw.
- To co, połapiemy żaby? Kto więcej zbierze ten będzie mógł wybrać grę na dziś.- Zaproponowałem.
- Nie .. To nudne.
- Racja, robiliśmy to tysiąc razy, mam lepszy pomysł.Widziałem jak ten mały szczyl wyszedł z domu i poszedł w kierunku stawu przy Słonecznej.- Powiedział Kacper z uśmiechem na twarzy.
- Daliście już mu nauczkę ,po c…- Nie zdążyłem dokończyć bo David chwycił mnie za szyję.
- Posłuchaj Will, wzięliśmy cię do naszej paczki bo się dogadujemy, ale jeśli chcesz w każdej chwili możemy przestać.
- Nie no co wy, ja tylko mówię ,że to też może nam się znudzić –Powiedziałem zakłopotany.
- Jak się znudzi to przestaniemy, proste- Odpowiedział David puszczając moją szyję.
Na posterunku :
- Byłeś z nimi kiedy mu to zrobili?-Zapytał z powagą policjant.
- T.. Tak –Powiedziałem.
- Co wtedy zrobiłeś?
- Nic, ja … Ja się bałem bo oni…
- Ile to trwało? Wiem ,że na pewno nie była to jednorazowa potyczka, po jego śladach na ciele.
- Nie wiem … Kilka miesięcy.
- I nie pomyślałeś ,żeby to gdzieś zgłosić?
- Nie … Ja nic nie zrobiłem ,ja tylko obserwowałem – Łzy zaczęły spływać z moich polików na ubrania.
Komentarze (13)
A szkoda, szkoda...
1.
NIE STAWIA SIĘ SPACJI PRZED KROPKAMI!
Zrozum - większość z nas nie będzie w stanie tego przeczytać, bo nam się DUSZA ŁAMIE!
Popraw - pokaż że umiesz pisać - że przynajmniej podstawy masz jako fundament - to może kto przeczyta
A tak - to nie licz że kto cię będzie brał na poważnie.
Z naszej perspektywy to ty jesteś tu Trollem - który specjalnie próbuje nas zirytować i sprawić by nas krew zalała.
Czym jest bierna obesrwacja?
Obojętnością, czy strachem?
Warto poruszać takie tematy, ale warto również zadbać o poprawność zapisu.
Miłego.
W takim przypadku dwie gwiazdki
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania