Obudzenie

Zbudź się człowieku

Twoje życie jest jak sen

Trujesz się marzeniami

Których nie możesz mieć

 

Uciekasz od rzeczywistości

Chyba nie ma się co dziwić

Szara jest i nieprzyjemna

Bez drogi ewakuacyjnej

 

Otwórz w końcu oczy

Usłysz błagalne wołania

Tych, co za Tobą tęsknią

Stracili Cię tak dawno

 

Przestań w końcu śnić

I zacznij choć rozróżniać

Czym ideały są, pragnienia

A czym świt ponury, blady

 

Ty żyć musisz zacząć

Bo przyjdzie kiedyś taki dzień

Że w koszmar się zamieni moment

W którym rano wybudzisz się ze snu

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Rasia 17.11.2015
    Super wiersz, chyba jeden z lepszych, jakie ostatnio wstawiłaś. Bardzo mi się podobał, chociaż to zdanie "Czym ideały są, pragnienia" potraktuję z przymrużeniem oka, bo rozdzielenie tych dwóch rzeczowników niezbyt zgrabnie wygląda. Zostawiam 5 ;)
    Ps: Przypomniała mi się anegdotka jednego z uczących mnie kiedyś nauczycieli, którego jednym z ulubionych haseł było "Życiem trzeba żyć" i ten wiersz tak bardzo zobrazował mi tą sentencję xD
  • comboometga 17.11.2015
    W kilku słowach: ,,Życiem trzeba żyć'' :) Bardzo fajnie napisany wiersz, ode mnie 5 ;3
  • ausek 17.11.2015
    Ładny wiersz, szczególnie przemawia do mnie druga strofa :) 5
  • Anonim 18.11.2015
    "Twoje życie jest jak sen
    Trujesz się marzeniami
    Których nie możesz mieć"
    Orzeszki, czekolada i same słodkości ci się należą. Konstruktywniej mówiąc masz to do siebie, że zaczynasz zawsze takim wielkim zaskoczeniem, piękną melodią, cudownymi słowami, a później troszkę się uspokajasz
  • NIka 21.11.2015
    Dziękuję bardzo wszystkim !!! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania