Oburzenie groźnego krzesła

Nie dotykaj mnie! Nie ruszaj, bo zobaczysz, że to się źle skończy!

 

Nadziany ważniaku, dlaczego nic sobie nie robisz z moich gróźb? Jak możesz! Nie wiesz, co masz przed sobą? Wysil ślepia, to może dotrze do ciebie, z kim masz do czynienia! Z chęcią opowiedziałbym ci o każdej wykonanej egzekucji. Tak, nie przesłyszałeś się, jestem katem. Narzędziem w ręku kostuchy. Miła z niej kobieta swoją drogą. Trochę za chuda jak dla mnie, ale bardzo sympatyczna…

 

Ostrożnie, aj, co ty robisz?! Czemu mnie szarpiesz? Trochę szacunku smarkaczu, bo naprawdę się tobą zajmę! Co to za czasy, co to za młodzież?!

 

Myślisz pewnie, że nie dałbym ci rady? Nie doceniasz mnie! Prawda jest taka, że wystarczą odpowiednie warunki, dostęp do energii elektrycznej i kabli, a nie miałbyś ze mną szans. Ugotowałbym ci mózg na twardo. Jak ty w ogóle wyglądasz, człowieku, widziałeś się w ogóle w lustrze? Nie wierzę, że chłopaczyna o aparycji wypranego pluszaka tak mną pomiata.

 

Co to za obdzieranie ze skóry? Nie zeskrobuj ze mnie resztek życia! Zabierz stamtąd rękę! Moje nogi! Pasek, pasek, tam mam pasek! AŁA! Ty podły jeden…

 

Wybacz mi, przepraszam, nie wiem, co mówię! Zacznijmy od początku, zapomnij o tym, co do ciebie mówiłem! Boli! Ty chamie skończony, oby rozjechała cię ciężarówka! Ała! Przepraszam, to z tego bólu!

 

O Panie, czy to kara za moje grzechy? Dopadły mnie w końcu konsekwencje tego, co wyprawiałem w młodości? Na to wygląda. To koniec, powiedzcie mamusi, że ją kochałem! Koniec! Umieram!

 

Dobra, tak się tylko zgrywam. Nie umrę przecież. Ale to nie zmienia faktu, że wszystko mnie boli niczym pioruny jaśniste.

 

Oprawca skończył, uśmiechnął się do siebie zadowolony i poszedł po coś. Kiedy zobaczyłem, co trzymał w dłoni, zamarłem z przerażenia, zupełnie nie zwracając uwagi, że i tak się przecież nie ruszam (bo nie umiem z racji bycia meblem)!

 

Będzie uwieczniał moje ostatnie chwile? Co za padalec, zwyrodnialec, zakalec, smalec, co za podłość! By nawet umarłego dręczyć? Rozumiem, że przedmiot nieożywiony i takie tam, ale są chyba pewne granice przyzwoitości?

 

Dostrzegłem swoje odbicie w krzywo ustawionym lustrze. Ledwo dałem radę się rozpoznać. Zapłakałbym, gdybym potrafił. Potwór uśmiechnął się radośnie i powiedział:

 

– Dzień dobry, kochani, witajcie na moim kanale! Dzisiaj pokażę wam, w jaki sposób odrestaurowałem to stare krzesło elektryczne, które zostanie przekazane do muzeum. Ale zanim zaczniemy, chciałbym podziękować wam za sto tysięcy subów oraz sponsorowi dzisiejszego odcinka za…

 

To już był szczyt wszystkiego! Stare? STARE?! Drzazgi mi się poprzestawiały ze złości. Ostatni raz czułem to, gdy wysłano mnie na przymusową emeryturę. Jak można w ogóle o takim wspaniałym, groźnym krześle powiedzieć „stare”?! Co za brak szacunku! Sam się oddaj do muzeum, smarkaczu, ja jestem… katem…

 

…a nowy lakier tak pięknie pachnie…

 

Jestem katem, narzędziem kostuchy, potwornym, strasznym…

 

…a moje oparcie jest takie gładkie i błyszczące…

 

…myślę, że za to, co mi zrobiłeś, bym ci…

 

…wymasował plecki…

 

…chciałbym teraz stanąć…

 

…w jakiejś francuskiej kawiarence…

 

…NIE! Tam pojechała moja niewydarzona kuzynka. Łączy nas jedynie pochodzenie z tego samego warsztatu…

 

…oraz miłość do gorącej czekolady i rogalików!

 

 

A niech to wszyscy diabli! Chyba rzeczywiście się zestarzałem! Lata leżenia odłogiem jednak robią swoje.

 

Ale trzeba przyznać, ma dzieciak smykałkę do stolarki, oj, ma.

 

Ciekawe, czy w tym muzeum dostanę własną, oświetloną gablotkę?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Dekaos Dondi 10.01.2022
    Kasamiyo Akasawa↔Fajny tekst. Lubię takie dziwności. Może nawet nieco za wcześnie wiadomo, o co chodzi, a co się można domyśleć. To co w nawiasie, można by pominąć, a później np: ''...w jaki sposób odrestaurowałem'' to co widoczne na ekranie" ... Najlepiej w ogóle nie wspomnieć o głównym bohaterze.
    Ale to jeno zdanie me:)) Tak czy inaczej, w guście mym:)↔Pozdrawiam:)↔%

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania