Oby.

Aż w końcu najistotniejszym pytaniem,

jest to: czyta?

Czy wie, że to akurat ten moment, wtedy

pomiędzy roześmianym piaskiem

a trawą uwierającą w palce, dłoń.

Świat postanowił się zacząć i trwać.

A potem skończyć.

W spienionej pętli, wśród fal dźwięków i światła

zamknął nas na zawsze i teraz sam już nie wiesz.

 

Czyta?

 

Czy

ta?

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Garść 28.09.2021
    Czy ta, co ma czytać, czyta? :D
    Niechby sczytywała.
    Warto.
  • Szalej. 28.09.2021
    Szczytowała może? :p

    Dzięki.
  • ... do szuflady 29.09.2021
    Szalej?
    No fakt, warto było szczytnąć... w sensie przeczytać heh
    Pozdrawiam
  • Szalej. 29.09.2021
    Dziek.
  • Szalej. 29.09.2021
    Dzięki.
  • Trzy Cztery 01.10.2021
    Nie podoba mi się trochę ta zabawa na końcu, z tym "czy ta?". Dotąd nie było żadnych wątpliwości, że to ta. I myślałam, że na 100% czyta:) I za prosta jest ta zabawa, jakby wyszła z przypadku. Tak sobie myślę. Ja bym zostawiła tylko wcześniejsze "czyta". Chociaż, może chodzi o co innego. O zestawienie całej rzeszy "odbiorczyń", czytelniczek, o jakieś odbicie obrazu jednej twarzy w twarzach dziesiątek innych. Może o moja własną refleksję, podczas gdy wiem, że wiersz jest kierowany do konkretnej osoby, lecz nie do mnie - co ja sobie myślę, czytając, czy biore jakies tresci do siebie, czy porównuje coś do o czegoś, i czy mam do tego prawo.
  • Szalej. 03.10.2021
    Trzeba jednak pamiętać, że większość nie interesuje się metaforami tak, jak my - osoby te metafory tworzące - i nawet czytając teksty dla siebie, rozumieją tyle co naplakaly pomarańcze.

    Nie będę się bawił efekciarstwem i piętrowymi metaforami tylko dlatego, że umiem i jestem w tym dobry. Bo to nie są teksty o mnie.
    Tylko o niej.
    I jest jakaś prawda w tych odbiciach, bo każdą porównuję do niej.
    A nawet inaczej.
    Inne dla mnie niemal nie istnieją. Nie aż tak.
    Inne to tylko, co najwyżej erotyzm zabarwiony delikatnie nutką romantyzmu dla biedaków.
    Ale nie ona.
    I stąd, pisząc dla niej stosuje takie środki wyrazu, żeby ona mogła je zrozumieć.
    Heh.
    Kiedy napisałem ten wiersz, napisała do mnie tylko dwie literki, zaraz po:

    TA.

    I to kończy każda dyskusje :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania