Obym żyła w nieciekawych czasach

Brakuje mi opowieści. Słów, które swobodnie dryfują po wzburzonych falach intymności. Tkania historii, którą można otulić się podczas zimnej, samotnej nocy. Tyle umarłych ptaków, tyle nadziei porozrzucanej po pustych chodnikach wiecznego miasta.

Poraz kolejny uciekam w serce by jego bicie zagłuszyło wspomnienia. Smok szyderczo śmieje się na dnie oceanu. Ocean jest cichy, złowrogi. Już prawie słyszę śpiew syren , czuję rytm pieśni zanurzonej w otchłani. Będę zdobywcą nieodkrytych lądów. Będę panią wszechświata.

O czym śpiewają syreny, uśmiechając się między falami, czego wyśpiewać nie mogą?

Śpiewają o magii dotyku rąk o cudach pocałunku o poranku. Zawodzą baśni o tym jak dwoje ludzi nagle znajduję się wśród tłumu. Melodia pełna tęsknoty sprowadza księżyc, który w swej zazdrości pragnie tylko jednego, ujrzeć w tafli wody zamiast swojego odbicia, pełne radości słońce.

Księżyc i syreny bawią się smutkiem. Ich melancholia jest piękna swoją surowością.

A ja czekam na opowieść pośród szumu myśli i żegnam z czułością kolejny rok. Żegnam znakiem krzyża spalonego w puszczach australijskich, z nadzieją, że nic nigdy nie odchodzi na zawsze.

Kiedyś, kiedy będę już gotowa nauczę się pływać. Położę się z ufnością na grzbiecie oceanu i nie będę już wiedzieć czy to niebo zanurza się w wodzie, czy woda stała się niebem.

Fale swobodnie porwą moje ciało, unosząc mnie w odległe krainy. Przymknę oczy by uchronić się przed wielobarwnością świata, mimo tego jednak obrazy cudowności wsiąkną w moją duszę.

Niech już nikt mi nie złorzeczy – „ obyś żyła w ciekawych czasach”, chcę nudy wielowymiarowości mojej duszy, miłości nie skażonej oczekiwaniami. Chcę mieć powietrze by nim oddychać i serce, które jest wolne. Chcę tkać swoją opowieść mimo braku konceptu i banalności historii. Chcę nowego roku codziennie. Chcę pływać mimo, że za cholerę nie wiem jak to się robi. Niech nikt mi już nie złorzeczy, nie przeszkadza, bo właśnie wsłuchuję się w śpiew syren.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Kavita 04.01.2021
    Bardzo mi się podoba - w paru miejscach zabrakło mi przecinków, ale nie nie przeszkodziło to w odbiorze tekstu. Super robota :)
  • Narrator 04.01.2021
    Kwieciście pisane, słowa misternie utkane, zdania pięknie poukładane, ale jakoś mnie nie wciąga. Czuję się jakbym w upalny dzień siedział nad jeziorem, zapatrzony w wodę, ale nie miał ochoty wykąpać się w niej. Choćby zanurzyć nogę, ochlapać twarz. Sam nie wiem czemu.
  • Pan Buczybór 04.01.2021
    No, interesujące. Poetycka wędrówka, tęsknota i pragnienie wyciszenia. Całkiem spoko tekst.
  • Dziękuję bardzo za komentarze

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania