Ocena

Ledwie wiersz jakiś nowy wyłożę,

Ocena wpada, o każdej porze.

Już jest jedynka, najgorsza z ocen.

Już się z tych ocen dzień cały pocę,

Już doskwierają słowa krytyki,

Już pisać nie chcę, wybaczcie wy mi.

Wyrywam włosy, o ja pierdolę!

Zaraz ze schowka wyjmę pistolet

I strzelę szybko - pif paf. Po stresie.

...

Chyba zardzewiał, echo się niesie.

Echo co woła słowami rozsądku:

Taka jedynka jest nie w porządku!

Lecz także naprawdę, z tego wynika

Trafiłem tutaj na zawistnika,

Co to w ocenach szarżuje śmiało,

Tak, jak w szermierce, wygina ciało.

Taka jedynka jest jego mieczykiem

Co, jak psem ogon, tnie zawistnikiem.

To w tę, to we w tę, by tylko dowalić,

Bo on sam nie ma czym się pochwalić!

Da więc jedynkę, bo do cholery

Ona podnosi jego oceny.

Jak da ocenę, czuje się lepiej

I po ramieniu zaraz się klepie.

Widać wiersz trafił prosto w frustrata

Co, po ramieniu nie klepał tata.

A teraz, wcale nie chce się zmieniać,

Tylko surowo innych oceniać.

O niczym innym wcale nie marzy,

Wstawia jedynki miast komentarzy.

 

A co z jedynką pod mymi wierszami,

Czy ubolewam nad ocenami?

Czy może piątek w bród sobie kupię,

Kupię i będę miał to już w dupie?

 

Po co mi tutaj jakaś ocena,

Czy czymś tam łechce, czy też coś zmienia?

Gdy mówię wierszem i wiersze piszę,

Dla mnie nieważne, co o tym słyszę.

Dla mnie jest ważne, jak mówił tata,

Żeby trafiło do adresata.

 

Kiedy adresat wiersz mój zrozumie,

Dla mnie to znaczy, że wierszem umiem.

Nieważne wtedy są komentarze

I kto ocenę jaką namaże.

 

Zawistnikowi powiem zaś mile,

Ciesz się, że cię tu zauważyłem,

Że tu zwróciłeś moja uwagę,

Jak popełniłeś sromotną blagę.

Dla ciebie wiersz ten tu popełniłem,

A może...? wierszem marzenie spełniłem ? :)

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • S.Voyager 4 miesiące temu
    Ta ocena to najlepszy komentarz jaki moglem wymarzyc. Ciesze sie, ze trafilo

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania