Och, Karol
Kochana pani, kopa lat z okładem cholesterolu.
Diabeł to nie jest stłamszony mężczyzna.
Zawsze może zakręcić bajecznym ogonkiem Kłapouchego,
wykaczęcić na Odettę pląsająco-śpiewające pustostany
w lycrze rozdartej jak sosna Żeromskiego.
Szlachta naściankowa i studyjna rozbraja naszego tasiemca niepodległości.
Kota Szymborskiej posadzi za orła w godle
i hymn będzie ugłaskany.
Filetują plankton.
Byle wnuki nie musiały emigrować przez swoją płeć
w stanie dzikim i surowym.
Pani Stasiu, droższa od każdego rozwodu,
traktaty to nie ślubna, współżyją z kim popadnie. Z tego
rodzą się pośladkowo nieabortowane zawiązki radzieckie i poniemieckie.
ABW emotikonów na to nie ma.
Komentarze (11)
O uczciwości też nie potrafisz pomyśleć.
Nie wyręczaj się TVNem.
Nie ma /prawie/ pojęcia uczciwości.
Jesteś ostatnią osobą z opowi, którą można podejrzewać o czyste zamiary /nawet jak tam kogoś chwali, szuka sojusznika.
Nekroplagiatorku.
1.
NO!
Myślę, że pierwszą zwrotkę powinieneś zacząć:
Karol, aleś to spierdolił.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania