ochy i achy
samotność zabija nienawiść
trzeźwy do utraty przytomności
patrzę w gwiazdy
pierdol się przodowniku
dyrektorze trybów
zegarmistrzu od gilotyn
świat dobija do burt arki
morze szklanych ścian
jedno w drugim
potop piasku zalewa
usta natchnionym prorokom
jest nawet lepiej
ciszę da się pokochać
zupełnie
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania