Oczekiwanie

Z cyklu ,,Wprawki".

*

They tell you that the sky might fall – OneRepublic, Run

 

*

 

Starzy ludzie mówili, że dzisiaj niebo może spaść nam na głowy.

A my byliśmy z tym OK.

Serio, po tym wszystkim przyjęlibyśmy to z ulgą. Wszyscy byliśmy już zmęczeni.

 

Potwornie.

 

Dlatego rozpaliliśmy wielkie ognisko na szczątkach tego, co zostało i zebraliśmy się wokół niego w oczekiwaniu na to, co miało nadejść.

 

Nie było to spokojne oczekiwanie.

 

Część postanowiła wyrównać porachunki z przeszłości, bo jak nie teraz, to kiedy. Wszystkie te bajki o trzymaniu się razem można sobie w dupę wsadzić, skoro wszystko już przesądzone.

 

Mogłeś mówić i robić, co chcesz. Nikt nie bronił, nikt nie napominał.

 

A jeśli próbował, zostawał błyskawicznie uciszony.

 

Tej nocy było kogo palić.

 

*

 

Nadszedł kolejny dzień.

I nic się nie stało.

Wtedy zrozumieliśmy, że nie warto czekać na koniec świata.

Musimy sami go sprowadzić.

 

Już mieliśmy całkiem niezły początek.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • zsrrknight 8 miesięcy temu
    "niebo spadające na głowy" to mi się kojarzy z Asterixem i Obelixem...
    A ogólnie mocno zdawkowy tekst, niedopowiedziany wręcz. Ciekawe dosyć.
  • droga_we_mgle 8 miesięcy temu
    Wygooglowałam (kojarzę ich, głównie z telewizji, ale nie dość dobrze jak widać) i... rzeczywiście😄
    Ostatnio mam tendencje do zdawkowości i niedopowiedzeń. Trochę mi to pasuje, trochę zastanawia...

    Dzięki za przeczytanie i komentarz :)
  • Dekaos Dondi 8 miesięcy temu
    Droga_we_mgle↔Tekst niby nie dopowiedziany, ale z drugiej strony... hmm... takie trochę "zapętlenie"
    Skoro koniec i tak ma nadejść, to owszem, można próbować temu zaradzić, lecz bez przesady.
    Po po czekać w lęku. Lepiej przyspieszyć i mieć to z głowy. Ech... pokręcona interpretacje, ale chociaż lubię próbować, w fałdach mózgu Autorki nie siedząc. A poza tym, mam nieco skojarzenie z filmem: "Władca much"
    Pozdrawiam😅:)
    P.S↔Za mało tekstów wrzucasz:)
  • droga_we_mgle 8 miesięcy temu
    Nie tak pokręcona, jak Ci się wydaje🙂 w fałdach mojego mózgu znajduje się tu apokaliptyczna sceneria, a młodzi-gniewni bohaterowie są już tak zmęczeni tym światem, że wręcz tęsknią za końcem. A skoro sam nie chce nadejść...

    Nie oglądałam, kojarzę jeno o co chodzi, ale może powinnam to zmienić...
    Pozdrowienia.
    PS: Zaiste. Choć do niektórych wciąż mi daleko...
  • Akwadar 8 miesięcy temu
    Miałem przybyć wcześniej, ale deko zajęty byłem...
    Podobuje mnie się, podobuje.
    Tylko jedna sprawa mnie męczy, nawet po trzykrotnym przeczytaniu, otóż: czy nie za dużo jest zaimka "co" jako względnego łącznika?
    "po tym, co się już działo
    tego, co zostało
    to, co miało
    robić, co chcesz" - oczywiście nie neguję potrzeby użycia, tyle że cały czas podczas czytania "co" dźwięczy mi tam gdzieś za uchem... ;)
  • droga_we_mgle 8 miesięcy temu
    Cieszy mnie pozytywny odbiór.
    O kurde, faktycznie. Dzięki za unaocznienie mi tego. Będę uważniejsza na przyszłość...

    Dziękuję za komentarz :)
  • Piotrek P. 1988 8 miesięcy temu
    Klimatyczne i dosadnie napisane. Próbuję sobie wyobrazić taki dziwny, ciężki, niepewny, jakby przed-apokaliptyczny klimat.

    5, pozdrawiam 🙂
  • droga_we_mgle 8 miesięcy temu
    Dziękuję za komentarz. Jeśli to próbujesz sobie wyobrazić, to znaczy, że zadziałało :)
    Pozdrawiam również.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania