Oczekiwanie na wyzwolenie.

Na szczęście nie ma wojny w Polsce, ale czy nie jesteśmy dotknięci wojną w Ukrainie?

Chcemy być szczęśliwi ale czy można być szczęśliwym tu i teraz? Można pozazdrościć dzieciom bo one czasem są szczęśliwe ale dorosłych zawsze dotykają jakieś zmartwienia, jak nie własne problemy to cudze. Troska o środki do życia, może jakaś choroba czy kalectwo, może bezdomność czy samotność ? Odmian ucisku jest nieskończenie wiele i potrzebujemy wyzwolenia. Kto może nam dać nadzieję na dobre życie? Życie bezpieczne, wolne od cierpień, wolne od chorób, wolne od wojen i od przestępczości? Lubię słuchać w wiadomościach, jak ludzie pomagają ludziom, sąsiad sąsiadowi, to poprawia jakość życia, to uszczęśliwia. Powiedzieć dobre słowo drugiemu człowiekowi, każdy może, byle tylko chciał, nigdy nie jest za dużo humoru i słów pocieszenia.

Jednak są tak trudne problemy, że rozwiązanie ich, nie leży w ludzkich możliwościach.

Dramaty wielkie, cierpienia ponadludzkie, tu jest potrzebna pomoc Boga. Na szczęście jest obietnica w Biblii, prawda od Boga, który nigdy nie kłamie, czytamy w Księdze Objawienia rozdział 21/4 : " I Bóg otrze z ich oczu wszystkie łzy. Nie będzie już śmierci, smutku, krzyku ani bólu. To co było kiedyś, przeminęło."

Czekam aż przeminie to co złe, bo my ludzie możemy dużo zrobić, aby poprawić swój los i los innych ludzi ale pewnych rzeczy nie zrobimy. Potrzebujemy Boga.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania