Oczy

Gdziekolwiek pójdę, czuję wrogą obecność— złowrogi cień spogląda mi przez ramię,

cicho szepcze do ucha:

„Nie jesteś jej wart.”

 

Każdego dnia budzę się z niespokojnego snu,

a on już tam jest — czeka na mój ruch.

 

Szkoła, nauka, siłownia, mój pokój —

kiedy to widmo wreszcie da mi spokój?

Uciekam, chwytam się czegokolwiek,

a grunt pod stopami pęka powoli.

Z dnia na dzień coraz bardziej tracę równowagę.

 

Szkoła przyćmiona mrokiem,

umysł błądzi gdzieś daleko.

Nauka idzie coraz ciężej —

u nogi kula ciągnąca mnie w dół.

Siłownia jest ucieczką od rzeczywistości,

lecz każdy ciężar przypomina mi o nim.

Pokój — ostatnia deska ratunku —

staje się trumną, w której grzebię się żywcem.

 

Nie wiem, co robić. Błądzę bez celu.

Szukam ukojenia w najprostszych rzeczach,

a cień nad uchem wciąż powtarza:

„Nie jesteś jej wart.”

„Nie jesteś jej wart.”

 

Boli, lecz krzyczeć i płakać nie mogę —

zakrywa mi usta swą obślizgłą ręką.

Powtarza w kółko:

„Nie jesteś jej wart.”

„Nie jesteś jej wart.”

 

Oczy zmęczone zamykają się powoli,

a skurwiel bawi się mną do woli.

Wreszcie pozwalam mu na to,

bo walka nie ma już sensu.

Mój umysł przejmuje w pełni.

Oczy — wcześniej pełne goryczy i agonii —

stają się puste, przejęte przez mrok.

 

„Nie jesteś jej wart.”

„Nie jesteś jej wart.”

 

Czy kiedykolwiek byłem?

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    ChatGPT

    Zaloguj się
    Powiedziałeś(-aś):
    Wyjscie z mroku
    Napisz cos na pocieszenid
    ChatGPT powiedział:
    Oczywiście. Oto kilka słów otuchy — prosto, szczerze, z serca:

    Wyjście z mroku

    Czasem wszystko wydaje się zgaszone. Jakby ktoś zgasił światło, a Ty stoisz w ciszy, nie wiedząc, w którą stronę iść. Ale to tylko chwilowe. Nawet najciemniejsza noc nie zatrzyma poranka.

    W Tobie jest coś, czego ten mrok nie może zabrać! Cicha siła, która przetrwała już więcej, niż dziś pamiętasz. I choć nie zawsze ją czujesz, ona tam jest. W każdym Twoim oddechu. W każdym “jeszcze trochę”.

    Nie musisz być teraz silny. Nie musisz się uśmiechać. Ale wystarczy, że nie zrezygnujesz z siebie.
    Krok po kroku, dzień po dniu - wrócisz do światła.

    I może nie będzie ono takie samo jak dawniej. Może będzie inne. Ale Twoje. Prawdziwe.

    Trzymaj się. Światło wraca.
  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Chat Gpt podpowiada nam wyjście z mroku
    Pierdolona sztuczna inteligencja
    Ktora wie wiecej o emocjach i uczuciach ludzi... Wstyd ze zyjemy w takich czasach
  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Sprobuj być prawdziwym, chwytaj kazdy dzien...
    Usmiechaj sie do słonca, wystawiaj twarz kazdego Dnia do poranka.
    Idz do lasu, tancz w deszczu!
    Smiej się ile tylko możesz
    Wszystko wroci na swoje miejsce
  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Dlaczego uzywacie kurw... Czatu do pisania wierszy
    Przecież nie trzeba tu speca, by widzieć, ze to nie Waszego autorstwa!
  • Miqo 2 miesiące temu
    Rozumiem o czym mówisz, bo mnie też to wkurza, ale akurat piszę to sam. Nie korzystam z Chatu GPT bo uważam, że poezja wtedy traci sens
  • Pulinaaa 2 miesiące temu
    Mam nadzieję!
    Wkurw jest wtedy kiedy faktycznie nie dajesz plagiatu a ktos Ci wmawia
    Inaczej jest kiedy bierzesz prawdę na klate

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania