OD DAWIEN DAWNA
Wizyta w banku
Zaraz potem w zusie
Później prąd i gaz
Woda, śmieci na raz
Płaszczę się przed nimi
Aż mi kości gruchoczą
W wizji zemsty za wstyd
Wszyscy juchą broczą
Cóż kiedy ten system
W którym każdy ma konto
Coraz szczelniej bezczelnie
Zaciska chomonto
Coraz mniej wyborów
Coraz więcej przymusów
Coraz więcej oddaję
Coraz mniej zostaje
Pie*dolę taki układ
Nie chcę więcej tak żyć
Nie bawi żywicielem
Dla wirusa mnie być
Szukam rymów do słów
Tak prostych jak "spokój"
Tak wzniosłych jak "wolność"
Tak cichych jak "sen"
Bo nic z tych świętości
Jak tlen wartości
Od dawien dawna
W mych progach nie gości
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania