Od dwóch tygodni jestem na socjalnej kroplówce.

https://www.youtube.com/watch?v=jJhv_Pzp4UA&t=456s

(od tego momentu)

_______________________________________________

Po czterech latach pracy zasłużyłem sobie na odpoczynek — w końcu — . Mam do dyspozycji maksymalny czas, czyli półtora roku.

Świadomie, rodząc myśli w głowie plan, biorę pod uwagę również minimalny okres sześciu miesięcy, który rozciąga moje rachunki typu:

chata (700 euro), córka (200 euro) oraz pozostałe wedle rachowania — zliczać nie trzeba, ponieważ ja tu żyję.

Choć skromnie, jak na człowieka będącego obieżyświatem z trzydziestoletnim stażem, dzisiaj śmieje się z samego siebie, nawet noszonych ubrań na ciele. Niemal z każdym znanym mi emblematem marki, poznałem już bogactwo człowieka, jakie widziałem wewnątrz metalowego wózka do zakupów. Z tą różnicą nie imam go, jedynie cofając wstecz, aby za przykład posłużyła historia chłopaczka.

Zaczyna się, gdy dwudziestoparolatek podchodzi do mnie, krzycząc: nie mam na chleb - daj mi 2 euro.

Z sześćdziesięciu puszek (każda po 15 eurocentów) automat wypluł rachunek na 9 euro. Z tej kwoty wyciągnąłem aktywa dla siebie i coś dla niego — dla osoby, która potrzebowała pomocy!

Ręka w supermarkecie pochwyciła bagietkę oraz plastry sera Gouda, pakując do plecaka komplecik wałówki

 

(…)

 

Jestem teraz na zewnątrz, wciąż utylizując zapach pieniędzy w głosie chłopaka jakby wyczuwalny, gestem kończy połowa chleba i kilka plastrów sera, z dłoni do dłoni przekazanym dla głodującego. Nic trudnego! Skoro oczy widzą parę metrów dalej, jak to wszystko ląduje w śmietniku waszego człowieczeństwa, bez barteru

 

Nie da się pisać o zmartwychwstaniu, zanim nie pozna się jego znaczenia we wszystkich religiach

Jeden mianownik za życia odkryje przed wami coś, co pomaga je pielęgnować w środku. Twoja wolność i prawdziwy dom!

 

Konkludując:

 

gdybym chciał zbudować chatę, na barkach palet wzorując swoją wiedzę w gwoździach, uchodziłaby za ulotny symbol latawca...

/CDN/

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Where Is My Mind 4 miesiące temu
    Coś ma.
  • Notopech 4 miesiące temu
    Where is My Mind, dokładnie ma, ale nie przez czytanie — lecz poprzez słuchanie.
    Każdy zakamarek.
    Pozdrawiam. Dzięki
  • Where Is My Mind 4 miesiące temu
    To to Ci poprawiłem trochę od strony braku interpunkcji społecznie, cofanie je mówią, że zawsze wstecz:

     Od dwóch tygodni jestem na socjalnej kroplówce.
    https://www.youtube.com/watch?v=jJhv_Pzp4UA&t=456s
    (od tego momentu)

    Po czterech latach pracy zasłużyłem sobie na odpoczynek — w końcu —. Mam do dyspozycji maksymalny czas, czyli półtora roku.
    Świadomie, rodząc myśli w głowie plan, biorę pod uwagę również minimalny okres sześciu miesięcy, który rozciąga moje rachunki typu:
    chata (700 euro), córka (200 euro) oraz pozostałe wedle rachowania — zliczać nie trzeba, ponieważ ja tu żyję.
    Choć skromnie, jak na człowieka będącego obieżyświatem z trzydziestoletnim stażem, dzisiaj śmieje się z samego siebie, nawet noszonych ubrań na ciele. Niemal z każdym znanym mi emblematem marki, poznałem już bogactwo człowieka, jakie widziałem wewnątrz metalowego wózka do zakupów. Z tą różnicą nie imam go, jedynie cofając wstecz, aby za przykład posłużyła historia chłopaczka.
    Zaczyna się, gdy dwudziestoparolatek podchodzi do mnie, krzycząc: nie mam na chleb — daj mi 2 euro.
    Z sześćdziesięciu puszek (każda po 15 eurocentów) automat wypluł rachunek na 9 euro. Z tej kwoty wyciągnąłem aktywa dla siebie i coś dla niego — dla osoby, która potrzebowała pomocy!
    Ręka w supermarkecie pochwyciła bagietkę oraz plastry sera Gouda, pakując do plecaka komplecik wałówki.

    (…)

    Jestem teraz na zewnątrz, wciąż utylizując zapach pieniędzy w głosie chłopaka jakby wyczuwalny, gestem kończy połowa chleba i kilka plastrów sera, z dłoni do dłoni przekazanym dla głodującego. Nic trudnego! Skoro oczy widzą parę metrów dalej, jak to wszystko ląduje w śmietniku waszego człowieczeństwa, bez barteru.

    Nie da się pisać o zmartwychwstaniu, zanim nie pozna się jego znaczenia we wszystkich religiach.
    Jeden mianownik za życia odkryje przed wami coś, co pomaga je pielęgnować w środku. Twoja wolność i prawdziwy dom!

    Konkludując:

    Gdybym chciał zbudować chatę, na barkach palet wzorując swoją wiedzę w gwoździach, uchodziłaby za ulotny symbol latawca...
    /CDN/
  • Notopech 4 miesiące temu
    W najprostszy sposób można to wytłumaczyć:

    https://zapodaj.net/plik-MR8wfJhtEz

    https://zapodaj.net/plik-4mtSZ00hBi
    _____________________________________

    Doceniam Twój czas, jaki przeznaczyłeś na próbę przeredagowania tekstu.
    Dziękuję i pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania