Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

od wielu lat

od łez i od jego śliny dziurawy policzek

młotem w łeb

tłuką mnie myśli

 

rozłożyć mam

nogi czy ręce

dylemat towarzyszący

od wielu lat

 

serce moje jak pies przewodnik

prowadziło za daleko

zbyt często

 

wkładało dwa palce w oczy

wygrzebując je z oczodołów

nie widzieć

 

żywym ogniem spalało włosy

choć same już ogniem są

nie podobać

 

wykręcało ręce w ramionach

boleśnie łamało nogi

nie ruszać

 

krzyczało i nazywało mnie suką

w domu rodzinnym

nie odpowiadać

 

pętla na mojej szyi

połamane palce obijające się o struny

moje ciało bujało się od ściany do ściany

obnażone

 

wiszę i nadal ufam

podpisano

suka

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Shogun 11.09.2020
    Hmm, mocne, podoba mi się. Ano, wszystko przez to serce, niby pies przewodnik, a potrafi wyprowadzić na manowce. I co wtedy? Ano nic, człowiek pomimo tego, że nie wie gdzie jest, podąża za nim, do "końca" ufając.
    Końcówka świetna.
  • O-Ren Ishii 11.09.2020
    Bardzo dziękuję. Mocne jak spirytus.
    Serce jest najgorsze! A rozum... idzie gdzieś za nim z kulą u nogi.
  • Shogun 11.09.2020
    O-Ren Ishii bez dwóch zdań ;)
    A rozum co? Krzyczy "Zaczekaj!" A serce nic, tylko gna...
  • O-Ren Ishii 11.09.2020
    Shogun niekoniecznie w dobrą stronę. :)
  • Shogun 11.09.2020
    O-Ren Ishii oj tak, oj tak, chyba przeważnie w nie w tę stronę :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania