Oda Do Chomiczka
Brakuje czasu na wczorajszy sen
Oczy łzą zamazane jak we mgle
Tak blisko choć daleko tak od siebie
Wciąż się widzimy nie dotykając siebie…
Próbując się zbliżyć oddalamy się daleko
Wciągnięci prąd z którego się nie ucieka
Zatrzymujemy czas i trzymamy się za dłonie
Bądźmy tylko sobą a nikt z nas nie utonie…
Nie ufajmy szklanym domom i świateł blaskowi
Bo zapominamy o sobie i znów nas rozdwoi
Nie uciekajmy już przed sobą i przed przeznaczeniem
Jak nie ma Ciebie obok to nie wiem kim jestem
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania