Odbicie
Nie zamykajmy oczu duszy, gdy łzy przykrywają świat,
Światło zamieni ten deszcz w tęczę.
Otrzyj swoje mokre policzki.
Strach powoli wypełnia nasze ranne serce,
Ono pragnie tylko żyć dla tej drugiej osoby.
Kłamstwo nie było śmiertelnym ciosem.
W twym umyśle trwa jeszcze burza,
Twój ocean kiedyś uspokoi się.
Sztorm będzie już tylko przykrym wspomnieniem.
Prawda stoi przed tobą niczym piękna kobieta,
Dlaczego boisz się jej spojrzeć w oczy?
Twój uśmiech nie jest już szczery.
Jedna rana zamieniła fakty w mity,
Słowa nagle straciły swoje znaczenie.
Widzę marną śmierć, która się ukrywa w tobie.
Twoje ludzkie oczy zamknęły się na wieki,
Dostrzegam tylko mroczną pustkę w twym spojrzeniu.
Czy tak wygląda twój koniec?
Otwórz oczy duszy, które chcą ujrzeć światło,
Dlaczego boisz się nowego dnia?
Kolejna łza spływa po twej martwej duszy.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania