" Odbicie Lustrzane"

Nie ten klucz wybierasz, zamek zamknięty,

Stoisz przed drzwiami. Wejść?

Na twarzy wymalowany strach.

Uciekać?

Co czeka za nimi, jak wejdę?

Czy to tylko codzienność?

Ręce jak galaretka, trzęsące ze strachu.

 

Co jest za drzwiami?

Horyzont strachu i płaczu?

Myśli pędzą, szalone,

Serce przyspiesza, a pęk kluczy obraca się w dłoni.

Otworzyć, wejść, nie bać się!

Uderzenie przeszłości zawita- przywitaj się.

 

Jesteś w środku. Rozmawiaj.

Odwagi! Nie patrz za Siebie.

Drzwi zamknięte, klucze schowane.

Ekspres syczy - kawa na stole.

Świeży oddech wlatuje przez okna.

To jest czas na prawdę. Czas iść po swoje,

Odsłonić warstwę kurzu z dawnych lat.

 

W tle muzyka. Jesteś tylko ty.

Słowa malują obraz twej przyszłości.

Czas wychodzić: zamknij okna, dopij kawę.

Krótka przystań. Zbieram się.

Stoję znowu, lecz zwycięski.

Klucze spadły. Podnieść je?

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Pulinaaa 3 godz. temu
    Skoro juz je otworzyles ,mykaj na przod:)
  • najmniejsza 2 godz. temu
    Właśnie skończyłam rozmawiać po hebrajsku :-)
    ,,Jutro cement " taka odpowiedź na zadane pytanie .
    Obiecałam sobie że o 12.00 będę w kościele w sam raz przed pracą u tej którą mi rzekła ,,Klucz znajdujesz we mnie ".
    Nasz ekspres często się psuje, wyskakuje jakiś błąd stąd jest mało używany, ja jakoś przywykłam do parzonej....ale gdybym tylko mogła to dla gości zrobiłabym z ekspresu ...
    Ujęła mnie pierwsza linijka .Kiedyś weszłam do kościoła ( przyszłam na Adorację) byłam jako pierwsza ,zdziwiłam się że jeszcze nie ma nikogo..Nagle z bocznego wejścia od strony kruchty zaraz pod ołtarzem wchodzi Danuta i pyta mnie ,,jak weszłaś"? mówię,,no normalnie przodem " ona do mnie ,,ale jak przodem jak było zamknięte"?? Spojrzała na mnie nie rozumiejąc po czym poszła do kościelnego żeby już otworzył drzwi od środka ,widziałam jak razem szli z kluczami .Od tamtej pory śmieję się że przechodzę przez zamknięte drzwi jak O.Pio :-))))
    Nie rozumiem ostatniej zwrotki ,możesz jaśniej ?
    Podnieś, jasne że tak.:-)
    Przypomniał mi się List do Filadelfii jeden z moich ulubionych.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania