Odchodzisz

Odchodzisz nie patrząc na mnie,

Odchodzisz nie mówiąc nic.

I tak właśnie mijają moje kolejne dni.

Myślę o Tobie w dzień i w nocy,

Myślę, gdy zamknę oczy.

Nie wiem dlaczego tak się stało,

Co w naszym życiu się podziało.

Dlaczego odeszłaś? Zostawiłaś?

Dlaczego serce moje tak zraniłaś?

Jestem smutny, niepotrzebny, załamany...

Snuję się jak cień, od ściany do ściany.

Ale Ciebie to nie interesuje, dlaczego?

Bo teraz Twą głowę coś innego zajmuje, coś bardziej ciekawego.

Twoje słowa są jak nóż wbity prosto w serce,

Twoje słowa sprawiają, że mam w oczach łzy i... jestem w rozterce.

Powiesz: kretyn, ciągle ma nadzieje,

Ma ją, chociaż wie, że nic już z nami się nie podzieje.

A ja Ci odpowiem: Tak, będę ją mieć, nawet jeśli Ty będziesz to miała gdzieś.

Kocham Cię szczerze i mocno,

Kocham porą smutną i radosną.

Ale Ty tego nie rozumiesz, przejrzeć na oczy nie potrafisz,

Wciąż swój czas cenny na coś innego tracisz.

Nie widzisz mojego cierpienia,

Nie widzisz jak ja cały się zmieniam.

Przykro mi, że tak jest,

Że straciłem Cię.

Ale jeśli kiedyś wrócisz, przytulisz mnie,

Wtedy ja spojrzę w Twe oczy i powiem: kocham Cię.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (6)

  • KarolaKorman 22.01.2016
    ,,I tak w właśnie mijają '' - ,,w'' jest niepotrzebne
    Nikt jeszcze nie wymyślił zaklęcia, które sprawia, że osoba, którą kochamy, odwzajemnia nasze uczucia ;(
  • Celtic1705 22.01.2016
    Prawda. Dzięki, już poprawiłam. :)
  • Chociaż podzielam uczucia podmiotu, to trochę boli mnie forma,
    ale to tylko moja dziwna estetyka, więc. Może nie powinienem się wypowiadać..?
  • Celtic1705 22.01.2016
    Jestem ciekawa, co Cię boli w formie. :) Wiersz napisałam bardzo dawno, ale inaczej nie umiem go przestawić, albo... w sumie chyba nie chcę... Nie wiem.
  • Rasia 22.01.2016
    "Odchodzisz nie patrząc na mnie" - przecinek po "odchodzisz"
    "Odchodzisz nie mówiąc nic." - to samo
    "Nie wiem dlaczego tak się stało" - po "wiem"
    "ciągle ma nadzieje" - nadzieję*, bo potem piszesz, że ją. Czyli jedną nadzieję.
    Tym razem wiersz podobał mi się trochę mniej no i było parę niedociągnięć, dlatego 4,5, co i tak w ostateczności daje 5. Mnie osobiście forma nie przeszkadza, bo czyta się rytmicznie i ogółem dobrze. Czekam na inne Twoje teksty i pozdrawiam :)
  • slodkakotka 25.01.2016
    Pięknie 5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania