.

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Hej Art :)
    Jesteś ekspertem od jesieni i zdaje mi sie, od innych por roku rownież, to już któryś z Twoich świetnych wierszy w tej tematyce.
    No chyba, że coś mi sie pomyliło?
    Ale wiersz jak już napisałem super! :)
  • Artbook 07.10.2018
    Jesień to moja ulubiona pora roku :-) Dziękuję Maurycy za miły komentarz i rzeczywiście, to kolejny rok kiedy pisze o niej, w odniesieniu nie tylko do pory roku, jako takiej, ale również w kontekście tego jaki wpływ ma na nasze codzienne życie ;-) Pozdrawiam!
  • Aisak 06.10.2018
    Wiersze Artbooka są jak dojrzałe na słońcu morele.
    Którymi nie sposób się nasycić...
  • Artbook 07.10.2018
    Aż tak Aisak? ;-)
    Dziękuje :-)
    Zawsze jesteś mile widziana pod moimi wierszami...
    Jak Ty potrafisz mnie zaskoczyć komentarzem ;-)
    Pozdrawiam serdecznie!
  • Bożena Joanna 06.10.2018
    Jesień to najlepsza pora na wspomnienia "odcień przeszłości odwiedza czas". Piękne refleksje. Pozdrowienia!
  • Artbook 07.10.2018
    Dokładnie Bożena :-) Cieszę się, że te refleksje po tym wierszu okazały się piękne :-) To cenny komplement dla autora wiersza ;-) Pozdrawiam!
  • Pasja 06.10.2018
    Witam
    Przemijanie poprzez kalendarze życia. Jesień zawsze zaczyna się żółtymi nawłociami. Przedwiośnie jesiennej zadumy i wspomnień.

    niewiele potrzeba jesienią
    bez deszczu rosną...
    odcień
    przeszłości odwiedza czas

    Pozdrawiam ciepło
  • Artbook 07.10.2018
    Tak pasja, to wyjątkowy moment na chwilę zadumy nad przemijaniem ;-) Być może skłania do tego ta pora roku i prędkość czasu, o którym wspominasz...
    No cóż, a jesień przypomina: Zwolnij , zatrzymaj się i pomyśl nad codziennym życiem...

    Slow live...

    Pozdrawiam :-)
  • Dekaos Dondi 07.10.2018
    Witam→Tekst jest tym bardziej uniwersalny im więcej różnych myśli daje. Nie koniecznie zgodnych z myślami Autora. Zresztą te akurat to Autor zna:~))
    1→ Gdy człek jest we właściwym miejscu umysłu swego i zdarzeń, to nie trza silnych bodźców zewnętrznych, co odnowią ''dzień''
    2→Przeciwności, czasami wytyczają właściwą drogę. ''słodka mgła'' doprowadza do upragnionego ''ciastka''
    3→Białe łabędzie - Białe plamy, gdy nie ma co wspominać. Ale z drugiej strony ''szare kaczątko'' może zmienić się w łabędzia. Najgorzej gdy obojętność jest okazała jak łabędź.
    4→Bez roku w kalendarzu→ Kiedyś człowiek lat nie liczył, gdy był młodszym. A teraz niestety...im więcej doświadczeń, tym mniej czasu, żeby z tego skorzystać.
  • Artbook 08.10.2018
    Witaj Dekaos Dondi :-) Masz "czucie" tekstu ;-) Bardzo mi miło, że interpretujesz moje teksty. Często bardzo trafnie :-)
    Moja ciekawość sięga jednak dalej, poza pierwszą interpretację i znajomość tak zwanego "czytania" i mam szczerą nadzieję, że tekst stanowi punkt odniesienia do głębszych doświadczeń.

    Zależy mi na przeżywaniu, a nie na wiedzy jako takiej na temat wiersza.

    Dziękuje i serdecznie pozdrawiam :-)
  • Dekaos Dondi 08.10.2018
    Można by rzec metaforycznie, że pierwsza→to odczytanie "ramki obrazu" a druga, to odczytanie: obrazu.
    Problem polega na tym, że są odczucia "poza granicą słów'' Często jest tak, że pewnych przeżyć na da się wyrazić słowami.
    Trzeba by się rozumieć - myślowo. Ale byłby problem wiadomo jaki:~)
  • Artbook 08.10.2018
    Pięknie dziękuje. Świetnie to oddałeś ;-)
  • sensol 02.11.2018
    słabe

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania