Odejdź

Gdy nie widzę, patrzysz na mnie

Czarno w dal, zegar w górze

Jestem sam, łzy za ścianą

A ty patrzysz na mnie, chodź nie chcesz

Nie chcesz mnie znać, nigdy nie chciałaś

Siedzisz w głębi, pustka a pełno

Proszę cię byś znikła, ale ty nie chcesz

Chcę byś została, ale ciebie nie ma

Czuje twoją obecność, proszę zostań

Wyjść z pochodnią, nie spalić wszystko

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Grain dwa lata temu
    rozumiem płońtę - bardzo dobra

    ale zy nie powinno być z zapisie zamiast Wyjść - wyjdź
  • Maksimow dwa lata temu
    A może by wyjść z pochodnią i spalić wszystko

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania