Odeszłaś z mego serca!
Poszłaś do niej,
mnie zostawiłaś samą.
Teraz jesteś przy niej damą.
A ja? Kim jestem?
Traktowałam cię jak siostrę,
a ty potraktowałaś mnie jakbym była najgorsza.
Czy naprawdę na to zasługuje?
Dlaczego Bóg się na de mną nie miłuje?
Byłaś jedyną osobą której ufałam,
a okazałaś się fałszywą przyjaciółką.
Których jest już coraz więcej...
Teraz godzinami wspominam wszystkie chwile, spędzone z tobą.
Nie jesteś już tą samą osobą!
Nie wracaj już do mnie,
nie proś,
nie błagaj!
Ja nie otworzę już mojego serca na twoje łzy.
Może jestem pionkiem do twojej chorej gry?
Dlaczego mi to robisz?
Odpowiedź tylko szczerze, dlaczego?
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania