Odległość
Włóczę się po domu, nie mogę znaleźć sobie miejsca,
Wiesz, w każdym z nas mieszka taki mały morderca.
Nazywa się serce, zabija nas powoli,
Wolno, ale regularnie, znęca się nad nami do woli,
Mówisz, że wiele rzeczy ludziom nie przystoi,
Ale robią to, bo są w jego niewoli.
Serce i rozum nieustanną walkę toczą,
Myśli z uczuciami w supeł plączą.
Codziennie powodują ludzkie dylematy,
Jak dobrze wybrać, jak uniknąć straty?!
Ta relacja jest odwrotnie proporcjonalna,
A przecież to, co robimy, to sprawa indywidualna.
Lecz do pewnych wniosków jednak to prowadzi,
Serce często potrafi przesadzić.
Mylny obraz nam w głowie buduje,
Człowiek wrażliwy najpierw czuje, a później rozumie.
Komentarze (10)
Za wiersz daje 5.
Twoje wiersze są zawsze takie płynne, bardzo przyjemnie się je czyta. Bardzo przypadł mi do gustu ostatni wiersz. Troszkę też stanowi taką przestrogę, że pomimo iż czujemy najpierw, warto dłużej się nad tym zastanowić i nie podejmować pochopnych decyzji. Zostawiam 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania