Poprzednie częściodlot

odlot

życie jak sen coś wybudziło mnie

śniłem o nas gdy świt zajrzał do pokoju

byłem sam na stole z pełną butelką wina

w ustach z goryczą popłynęła srebrna łza

wolałem ciebie czy to zwidy

zostawiłaś nasze bijące plany

zrobiłem mur przed sobą

zawsze ciepło twoich zachcianek

budziło moje zimne dłonie

gdy dotykałem ramiona

zapadają slowa oszukany

nie będę się starał o kilka słów

szelestem piór odlecę z białym proszkiem gdzieś potajemnie skończę dzień

nieudany związek

chemiczny odlot nieprzyjemne uczucie świeżości brakowało mi

a ty byłaś już z kimś innym

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • sturecki 9 miesięcy temu
    Coś w tym jest, ze odlatujemy. Polecam podobny temat "ODA DO ODLOTU" na www.sturecki.pl.
  • Yaro 9 miesięcy temu
    Ciekawy wiersz przeczytałem. Dziękuję za komentarz .

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania